Strony

środa, 25 grudnia 2024

Recenzja Nieznajomy nieznajoma

 

Zadłużony Akash (Ranbir Kapoor) chce popełnić samobójstwo. Poznaje Kiarę (Priyanka Chopra), którą załamała zdrada ukochanego. Decydują się popełnić samobójstwo, skacząc z mostu, jednak zawierają znojomośc na wspomnianym moście. Postanawiają się wspólnie zabić, ale okazuje się, że nie jest to łatwe i po kilku nieudanych próbach dają sobie 20 dni na spełnienie niezrealizowanych marzeń.
Nienzajomy nieznajoma (oryginalny tutuł Anjaana Anjaani) to komedia romantyczna połączona z melodramatem. Do gustu przypadły mi początkowe sceny, kiedy to główni bohaterowie bezskutecznie próbowali się  zabić, jednak przenaczenie chciało inaczej. Istnieje możliwość, że tylko Akash i Kiara uznają to za zrządzenie losu i postanowili najpierw rozwiązać sprawy, które trzymają ich na ziemi.
Film trwa ponad dwie godziny, co pozwala na zżycie się z postaciami. 
Kiara jest ciekawą osobowością, pełną sprzeczności. Wydaje się, że zdrada ukochaneogo całkowicie ją załamała, jednakże jest radosna i czerpie z życia pełnymi garściami. Priyanka doskonale odegrała emocje bohaterki - jej żalu, ekstazy i później poczucia winy. 
Aktorstwo Akashajest subtelne, ale wykazał się w kilku komicznych scenach - na myśl przychodzi mi jego taniec w klubie dla gejów.
"Nieznajomy nieznajoma" to ciekawa produkcja, która niesie ze sobą ważne przesłanie, wypowiadane przez jedną z lekarek.
Otóż film afirmuje życie i potępia nieszanowanie go. Ważną lekcją jest to, że nawet w najmroczniejszym okresie można znaleźć promyk nadziei.
Ocena: 4/5

33 komentarze:

  1. Całkiem ciekawy pomysł na fabułę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie czuję tego filmu, więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, nie przemawia do mnie... Idę dziś na nowego Almodovara, chyba będzie głębiej, niż w opisanym przez Ciebie filmie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie filmy z poczuciem humoru i ten z pewnością oglądnę 😊 tym bardziej, że nagrany jest w Las Vegas a marzy mi odwiedzić to miasto 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na film o samobójcach, to strasznie głośno w tym trailerze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli film jest afirmacją życia i propaguje szanowanie go w każdej postaci, to ja ten wątek popieram jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem raczej to nie jest coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi całkiem ciekawie, będę miała tytuł na oku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Stranger Stranger offers a compelling exploration of life’s darkest moments and the possibility of redemption. The chemistry between Ranbir Kapoor and Priyanka Chopra is evident, and both actors bring depth to their characters, balancing the film’s lighthearted and serious moments well. The movie's central message of finding hope and purpose, even when things seem bleak, resonates strongly. While it’s a bit long, it allows for a more thorough exploration of its characters’ struggles and growth. Overall, it’s a heartfelt and reflective film that encourages viewers to cherish life, no matter the hardships.

    OdpowiedzUsuń
  10. Klik dobry:)
    Ten promyk nadziei, to zawsze właściwe i dobre przesłanie...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa fabuła. Chętnie bym obejrzała, ale mam ograniczone pole dostępności, bo nie korzystam z płatnych kanałów filmowych. Wszystkiego dobrego życzę na Nowy Rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film można obejrzeć na cda :)
      https://www.cda.pl/video/1858418bc

      Usuń
  12. Ja tam jestem zaciekawiona, chętnie obejrzałabym ten tytuł :) Bardzo interesujący wątek i świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  13. Już sam początek Twojego opisu wywołał na moich ustach uśmiech, więc zapisuję sobie na listę "do obejrzenia". Myślę, że będzie to fajna forma rozrywki. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiałam bollywoodzkie filmy. Teraz rzadziej je oglądam, bo wszystkie ich filmy są dość długie, a ja nie lubię przerywać oglądania, więc ciężko mi znaleźć tyle czasu w jednym kawałku na obejrzenie filmu. Jednak największą fanką pozostanę: Kal ho naa ho (Gdyby jutra nie było), Hum tum, Om Shanti Om i Salaam Namaste. Hihi, już po tych tytułach widać też, których aktorów lubię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oglądałam kiedyś dużo boollywodzkich filmów, ale miałam wtedy 13-14 lat xD I już nie pamiętam, które oglądałam xD
      Dzięki za komentarz :)

      Usuń