Strony

środa, 7 maja 2025

Recenzja Między tu i teraz - Sarah Suk

 

Siedemnastoletnia Aimee Roh cierpi na syndrom sensorycznego odkształcenia pętli czasowej, rzadką chorobę, która powoduje, że przenosi się w czasie do wspomnienia ze swojego życia, gdy tylko poczuje związany z nim zapach.
Ojciec, który samotnie ją wychowuje, jest przekonany, że jeśli Aimee będzie wystarczająco się starać, to po prostu z tego wyrośnie. Jednak strach przed tym, że w każdej chwili może zniknąć we wspomnieniu uniemożlwia dziewczynie normalne życie. Po utknięciu w przeszłości na dziewięć godzin, Aimee jest zrozpaczona. To była jej najdłuższa nieobecność, a w dodatku chwile, których doświadczyła były związane z matką. Jest zdesperowana i by znaleźć odpowiedzi, udaje się do Korei Południowej, gdzie odkrywa tajemnnicę swoich wspomnień, prawdę o matce i powód, dla którego wciąż powraca do pewnych momentów w swoim życiu.

Uwielbiam książki i produkcje o podróżowaniu w czasie. Tym razem Sarah Suk oferuje coś nowego i świeżego. Poznajemy ludzi chorujących na  syndrom sensorycznego odkształcenia pętli czasowej. Dla nich wyzwalaczem znikania jest inny bodziec - może to być m.in. smak, zapach, dźwięk.
Książka wciąga już od pierwszych stron. Intrygowało mnie jak działa przenoszenie się w czasie w tej konkretnej historii. Z każdym kolejnym rozdziałem rosło moje zaciekawienie. Odkrywamy coraz to nowsze fakty razem z Aimee, która prowadziła swoje prywatne śledźtwo, by lepiej zrozumieć swoją przypadłość
Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Jednym z głównych wątków była jej relacja z ojcem, który ignorował jej problemy. Mimo wszystko dziewczyna była względem niego empatyczna i nie chciała go zranić. Potrafiła jednak postawić na swoim w momencie, w którym zorientowała się, że nie otrzyma od niego wsparcia i pomocy. Wtedy bez jego wiedzy zakupiła bilety na lot do Korei.
W Kraju Spokojnego Poranka poznaje Junho, który nie jest - jak to bywa w innych książkach młodzieżowych - tajemniczym młodzieńcem z ciemną przeszłośćią. Junho to pogodny chłopak, który jest chodzącym ideałem - daje jej przestrzeń albo pojawia się przy niej, gdy dziewczyna tego potrzebuje. 
To opowieść o dojrzewaniu, odkrywaniu siebie oraz relacjach rodzinnych.
Recenzjowaną książkę pochłonęłam w jeden dzień i pozostawiła po sobie uczucie ciepła.
Bardzo zachęcam do jej lektury.
Ocena: 5/5

19 komentarzy:

  1. Brzmi naprawdę wyjątkowo! Motyw podróży w czasie zawsze zwraca moją uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ostatnio miałam okazję przeczytać kilka książek z motywem podróży w czasie i każda bardzo przypadła mi do gustu. Twoja entuzjastyczna recenzja wskazuje na to, że tym razem również tak będzie. Chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że książka bardzo mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro pochłonęłaś ją w jeden dzień to lektura wciąga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wciągająca lektura z tego co piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabuła przypomina film z Nicole Kidman, ale nie pamiętam tytułu...
    W filmie bohaterka zapominała po nocy, co wydarzyło się poprzedniego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolę inny typ lektury, ale Twoja recenzja brzmi smakowicie!
    Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe!
    Mnie też zapachy od razu przywołują wspomnienia, ale oczywiście nie niknę nigdzie na kilka godzin ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja recenzja „Między tu i teraz” Sarah Suk jest klarowna, ciepła i pełna entuzjazmu — skutecznie zachęca do sięgnięcia po książkę. Pokazujesz emocjonalną głębię fabuły, ale też nowatorski pomysł na motyw podróży w czasie, co wyróżnia tę powieść na tle innych tytułów młodzieżowych. Dobrze podkreśliłaś też znaczenie relacji rodzinnych i dojrzewania, co dodaje recenzji wartości emocjonalnej i uniwersalności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka dobra ocena! I ciekawy motyw z przenoszeniem w czasie. Pozdrawiam serdecznie. 🤗

    OdpowiedzUsuń
  12. Będę miała ten tytuł na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja właśnie nie szczególnie przepadam za podróżami w czasie, ale będę mięć na uwadze tą powieść.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że ta książka Ci się spodobała! Zwróciłam na nią uwagę w zapowiedziach wydawniczych, ale miałam obawy, że - mimo intrygującego punktu wyjścia - będzie to nieciekawa lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Interesujący wątek. O takim nie słyszałam jeszcze w żadnej książce.

    OdpowiedzUsuń
  16. Podróże w czasie, jakże popularne, jakże, co by nie mówić...., oklepane, ale jakże wciąż pasjonujące. Takie historie zwyczajnie dobrze się czyta, i dobrze ogląda ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa książka, bardzo zachęcająca Twoja recenzja. Lubię w książkach takie przemieszczanie się w czasie. Będę miała książkę na uwadze.
    Pozdrawiam. Dobrego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj majową sobotą
    Ciekawy wątek. Dawno takiej książki nie czytałam.
    Pozdrawiam przygotowaniami do wyjazdu

    OdpowiedzUsuń