Sentaro, chłopak bez wykształcenia, z trudną przeszłością i pogrzebanymi marzeniami o karierze pisarza, pracuje w sklepiku z dorayaki - tradycyjnymi naleśnikami nadziewanymi słodką pastą z czerwonej fasoli. Niestety interes nie idzie tak dobrze jak powinien, a klienci rzadko zaglądają po słodkości. Na dodatek Sentaro czuje, że życie przecieka mu przez palce i tylko kwitnące wiśnie przypominają o upływie czasu.
Pewnego dnia próg jego sklepu przekracza staruszka Tokue, która potrafi przygotować doskonały farsz do dorayaki. Starsza pani zaczyna uczyć tej sztuki Senatro, a jej talent kulinarny i mądrość na zawsze odmieniają życie chłopaka. Gdy przeciwności losu i społeczne uprzedzenia wystawią ich relację na próbę, bohaterowie będą musieli odpowiedzieć na pytanie, co jest w ich życiu najważniejsze.
Bardzo podobała mi się relacja Sentaro oraz Tokue, choć rodziła się w bólach. Mężczyzna początkowo nie chciał zatrudnić Tokue ze względu na jej podeszły wiek oraz zdeformowane dłonie. Dał jej pracę tylko dlatego, że zgodziła się pracować za śmiesznie niską kwotę, ale nadal był do niej uprzedzony i gotów w każdej chwili zwolnić. Jednakże Tokue okazała się bardzo przydatna i z czasem Sentaro zaczął ją doceniać.
Tokue to zagadkowa postać. Od początku jest jasne, że za zniekształconymi dłońmi kryje się sekret. Okazało się, że historia staruszki to historia o ludzi wyizolowanych ze społeczeństwa i desperacko szukających kontaktu z drugim człowiekiem.
Z kolei Sentaro przechodzi wewnętrzną przemianę. Od srogiego sprzedawcy, który traktował Takue przedmiotowo po jej przyjaciela będącego gotowym wstawić się za nią.
To wzruszająca opowieść o przyjaźni, która inspiruje i daje siłę, by spełniać swoje marzenia. Główna bohaterka jest kobietą o wielkiej życiowej mądrości, a jej dążenie do szczęścia i bycia przydatnym w społeczeństwie imponuje mężczyźnie.
Ocena: 4,5/5
Ależ ta fabuła jest ciekawa. Chyba skuszę się na tę nietuzinkową książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tą książką i też będę chciała ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńJaka piękna okładka ❤️ czuję się zaciekawiona
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
UsuńChętnie sięgnę po tę książkę. Dziękuję za tę recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Pozdrawiam :) Na pewno zerknę :)
UsuńJuż sama okładka skłania do sięgnięcia po tę książkę. Z Twoich słów wypływa bardzo ciekawa historia o trudnej starości, niejako wykluczeniu, ale i o młodości, która również nie jest optymistyczna. Spotkanie dwóch światów jak wiele może zmienić w życiu człowieka...
OdpowiedzUsuńOj tak, spotkanie dwóch światów może być wartościowe. Młodzi mogą się wiele nauczyć od starszych :)
UsuńOh very interesting review
OdpowiedzUsuńThank you )
UsuńWłaśnie oglądamy 😉
OdpowiedzUsuńFabuła przypomina film Praktykant, świetny zresztą 👍
jotka
A może obejrzę skoro polecasz :)
UsuńBrzmi świetnie i ma taki piękny tytuł!
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńPięknie ujęłaś istotę tej książki. Przyjaźń i mądrość mogą odmienić nawet najbardziej zagubione życie.
OdpowiedzUsuńPuszek dodaje, że niektóre serca otwierają się tak cicho, jak kwiat wiśni o poranku.🐾
Puszek ma rację :D
UsuńMyślę że ja również się skusze na te książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna okładka:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
UsuńCzytałam i bardzo mi się podobała ta powieść, relacja między głównymi postaciami zmieniająca się w przyjaźń to piękny wątek :)
OdpowiedzUsuńO, to super, że Ci przypadła do gustu tak jak mnie :)
UsuńProponujesz bardzo ciekawe książki! Coś innego :) Z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńTo jedna z moich ulubionych azjatyckich książek. Film też piękny! ;)
OdpowiedzUsuńFilm jeszcze przede mną :)
UsuńNo no . Warte przeczytania. Dziękuję za polecajke.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
UsuńOpis spodobał mi się
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
UsuńPodoba mi się opis, ale okładka mnie urzekła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :)
UsuńLubię wzruszające książki z rozmaitymi motywami, a przedstawionej jeszcze nie znałam😊
OdpowiedzUsuńTa, jest to wzruszająca książka :)
UsuńPiękna historia
OdpowiedzUsuńTaka jest! :)
UsuńZapisuje na swoją liste Must Read!
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńBardzo ciekawa i poruszająca fabuła, a okładka cudna!:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :)
UsuńWow, kobieto, ile Ty książek czytasz! Jestem pełna podziwu! :) Prawdziwy mol książkowy z Ciebie :) A mnie się wydawało, że to ja dużo czytam... ;)
OdpowiedzUsuńUdanej reszty tygodnia i wielu ciekawych lektur na przyszłość (choć z ich wynajdywaniem chyba nie masz żadnego problemu ) :)
Oj tak. Mam mnóstwo książek do przeczytania, tylko czasu brak :)
UsuńA oglądam jeszcze wiele meczów i doba robi się krótka.
Dziękuję za komentarz i również życzę miłego tygodnia :)
Prawdziwa przyjaźń i prawdziwa mądrość. To musi być przecudowne połączenie. A prawdziwy przyjaciel, ale taki naprawdę prawdziwy to wielki skarb. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO tak, nie ma nic lepszego od prawdziwej przyjaźni :)
UsuńPozdrawiam również
Okładka przyciąga i zachęca do lektury:)
OdpowiedzUsuń