środa, 27 sierpnia 2025

Recenzja Kwiat wiśni i czerwona fasola - Sugekawa Durian

Zanim przejdę do recenzji, chciałabym przypomnieć, że dzisiaj o 15 30 nasze siatkarki grają z Niemkami na Mistrzostwach Świata. 

Sentaro, chłopak bez wykształcenia, z trudną przeszłością i pogrzebanymi marzeniami o karierze pisarza, pracuje w sklepiku z dorayaki - tradycyjnymi naleśnikami nadziewanymi słodką pastą z czerwonej fasoli. Niestety interes nie idzie tak dobrze jak powinien, a klienci rzadko zaglądają po słodkości. Na dodatek Sentaro czuje, że życie przecieka mu przez palce i tylko kwitnące wiśnie przypominają o upływie czasu.

Pewnego dnia próg jego sklepu przekracza staruszka Tokue, która potrafi przygotować doskonały farsz do dorayaki. Starsza pani zaczyna uczyć tej sztuki Senatro, a jej talent kulinarny i mądrość na zawsze odmieniają życie chłopaka. Gdy przeciwności losu i społeczne uprzedzenia wystawią ich relację na próbę, bohaterowie będą musieli odpowiedzieć na pytanie, co jest w ich życiu najważniejsze.

Bardzo podobała mi się relacja Sentaro oraz Tokue, choć rodziła się w bólach. Mężczyzna początkowo nie chciał zatrudnić Tokue ze względu na jej podeszły wiek oraz zdeformowane dłonie. Dał jej pracę tylko dlatego, że zgodziła się pracować za śmiesznie niską kwotę, ale nadal był do niej uprzedzony i gotów w każdej chwili zwolnić. Jednakże Tokue okazała się bardzo przydatna i z czasem Sentaro zaczął ją doceniać.

Tokue to zagadkowa postać. Od początku jest jasne, że za zniekształconymi dłońmi kryje się sekret. Okazało się, że historia staruszki to historia o ludzi wyizolowanych ze społeczeństwa i desperacko szukających kontaktu z drugim człowiekiem.

Z kolei Sentaro przechodzi wewnętrzną przemianę. Od srogiego sprzedawcy, który traktował Takue przedmiotowo po jej przyjaciela będącego gotowym wstawić się za nią. 

To wzruszająca opowieść o przyjaźni, która inspiruje i daje siłę, by spełniać swoje marzenia. Główna bohaterka jest kobietą o wielkiej życiowej mądrości, a jej dążenie do szczęścia i bycia przydatnym w społeczeństwie imponuje mężczyźnie.

Ocena: 4,5/5

45 komentarzy:

  1. Ależ ta fabuła jest ciekawa. Chyba skuszę się na tę nietuzinkową książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą książką i też będę chciała ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka piękna okładka ❤️ czuję się zaciekawiona

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie sięgnę po tę książkę. Dziękuję za tę recenzję.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już sama okładka skłania do sięgnięcia po tę książkę. Z Twoich słów wypływa bardzo ciekawa historia o trudnej starości, niejako wykluczeniu, ale i o młodości, która również nie jest optymistyczna. Spotkanie dwóch światów jak wiele może zmienić w życiu człowieka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, spotkanie dwóch światów może być wartościowe. Młodzi mogą się wiele nauczyć od starszych :)

      Usuń
  6. Właśnie oglądamy 😉
    Fabuła przypomina film Praktykant, świetny zresztą 👍
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi świetnie i ma taki piękny tytuł!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie ujęłaś istotę tej książki. Przyjaźń i mądrość mogą odmienić nawet najbardziej zagubione życie.
    Puszek dodaje, że niektóre serca otwierają się tak cicho, jak kwiat wiśni o poranku.🐾

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę że ja również się skusze na te książkę.
    Bardzo ładna okładka:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam i bardzo mi się podobała ta powieść, relacja między głównymi postaciami zmieniająca się w przyjaźń to piękny wątek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to super, że Ci przypadła do gustu tak jak mnie :)

      Usuń
  11. Proponujesz bardzo ciekawe książki! Coś innego :) Z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jedna z moich ulubionych azjatyckich książek. Film też piękny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No no . Warte przeczytania. Dziękuję za polecajke.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się opis, ale okładka mnie urzekła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię wzruszające książki z rozmaitymi motywami, a przedstawionej jeszcze nie znałam😊

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapisuje na swoją liste Must Read!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawa i poruszająca fabuła, a okładka cudna!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, kobieto, ile Ty książek czytasz! Jestem pełna podziwu! :) Prawdziwy mol książkowy z Ciebie :) A mnie się wydawało, że to ja dużo czytam... ;)
    Udanej reszty tygodnia i wielu ciekawych lektur na przyszłość (choć z ich wynajdywaniem chyba nie masz żadnego problemu ) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Mam mnóstwo książek do przeczytania, tylko czasu brak :)
      A oglądam jeszcze wiele meczów i doba robi się krótka.
      Dziękuję za komentarz i również życzę miłego tygodnia :)

      Usuń
  19. Prawdziwa przyjaźń i prawdziwa mądrość. To musi być przecudowne połączenie. A prawdziwy przyjaciel, ale taki naprawdę prawdziwy to wielki skarb. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, nie ma nic lepszego od prawdziwej przyjaźni :)
      Pozdrawiam również

      Usuń
  20. Okładka przyciąga i zachęca do lektury:)

    OdpowiedzUsuń