Porucznik armii wiedział, że jego kariera została nieodwracalnie zniszczona, kiedy wojskowi śledczy odwiedzili go w 2017 roku, żądając, aby przyznał się do uprawiania seksu z innym mężczyzną - przestępstwa w armii Korei Południowej.
Kiedy śledczy umówili go na rozmowę video z jego byłym kochankiem, który przyznał się do związku, czuł, że musi się przyznać. Następnie chwycili za smartfon porucznika, z żądaniem, aby zidentyfikował żołnierzy będących gejami na swojej liście kontaktowej. Upokarzali go pytaniami typu: "Jakich pozycji seksualnych używałeś?" i "Gdzie wytrysnąłeś?".