Problem samobójstw w Korei Południowej zwraca uwagę mediów głównie po tym jak sławny celebryta decyduje się odebrać sobie życie. Najświeższymi takimi przypadkami są samobójstwa dwóch kpopowych gwiazd w październiku i listopadzie. Najpierw Sulli zakończyła swe życie czternastego października, a następnie bliska przyjaciółka Sulli, Goo Hara, zabiła się dwudziestego siódmego listopada.
Nikt nie wątpi w tragizm tych historii, ale co jest równie tragiczne to fakt, że wiele innych "zwyczajnych" ludzi popełnia samobójstwa w alarmującej liczbie w Korei Południowej każdego dnia, a mimo to nie przyciągają uwagi mediów. Niestety, potrzeba słynnej osobistości, która zakończyła swoje życie, by media i publika zwróciły uwagę na ten problem, a problem jest w rzeczywistości wielki.
Według OECD, Korea Południowa zajmuje pierwsze miejsce w liczbie popełnianych samobójstw wśród krajów OECD i pierwsze wśród Zachodniego Pacyfiku według WHO. Jest również jedynym krajem OECD, w którym liczba samobójstw wzrosła od lat 90-tych. Coś tutaj jest bardzo złe i zasługuje na większą uwagę niż teraz otrzymuje.
Samobójstwa wśród młodzieży
Samobójstwo było najczęstszą przyczyną śmierci wśród młodych Koreańczyków od 2007 roku. Wysoka liczba samobójstw jest często przypisywana kulturze nastawionej na sukces. Ta presja by odnieść sukces ze stresem bycia postrzeganym przez innych czyni niebezpieczną mieszankę, która może okazywać się zgubną. Jako że Korea Południowa jest jednym z wiodących krajów w zakresie dostępu do Internetu na świecie, cyberbulling również stał się głównym źródłem depresji a nawet samobójstw. Obie, Sulli i Goo Hara, wskazały nienawistne posty na internecie i trolli jako główną przyczynę ich niepokojów i depresji, co w rezultacie doprowadziło do odebrania sobie przez nie życia. Młodzi ludzie są szczególnie narażeni na tego typu ataki, jako że statystyki pokazują, że nastolatkowie spędzają średnio 17 godzin i 48 minut tygodniowo serfując po internecie w 2018 roku, podczas gdy ci w grupie wiekowej od 20 do 30 lat spędzają 12 godziny i 12 minut.
Poza cyberbullingiem, nastolatkowie przeżywają ogromny stres z uwagi na koreański system edukacyjny. Przytłaczjący ciężar do dostania się na uniwersytet, stał się głównym powodem samobójstw. Zmuszeni by chodzić na dodatkowe zajęcia do późnego wieczoru, ciągłe bycie porównywanym do rówieśników oraz rodzice, którzy wywierają presję by dzieci dostały się do jednego z trzech prestiżowych uniwersytetów (tzw. SKY - SNU, Korea, Yonsei), jest to presja nie do wyobrażenia dla wielu na zachodzie.
Każdego roku, liczba samobójstw wśród nastolatków wzrasta podczas corocznego egzaminu do uniwersytetów (suneung). Prestiż rodziny i jej honor często jest powiązany z tym, gdzie dzieci pójdą na uniwesytet i wielka liczba młodzieży odbiera sobie życie nie wytrzymując presji na nich nałożonej. Według Statistics Korea, samobójstwo było najczęstszą przyczyną śmierci Koreańczyków w grupie wiekowej od 10 do 39 lat w 2018 roku.
Samobójstwa wśród dorosłych
Wśród dorosłych, bieda i presja społeczna są głównym źródłem wysokiej liczby samobójstw. Mimo że Korea Południowa stała się bogatym krajem po dużym wzroście ekonomicznym w latach siedemdziesiątych, nierówność w zarobkach stała się problemem.
Pandemia samobójstw w Korei Południowej wiąże się z kryzysem finansowym w 1998 roku, kiedy niezliczona ilość rodzin pozostała z niczym, praktycznie z dnia na dzień. Grafika ilustruje wzrost liczby samobójstw.
Biorąc pod uwagę ciągle raczej patriarchalne społeczeństwo koreańskie, zwłaszcza mężczyzn uważa się odpowiedzialnych za sytuację finansową swojego domostwa. W roku 1998 po azjatyckim kryzysie ekonomicznym, liczba samobójstw wśród mężczyzn wzrosła o 45% w Korei Południowej. W rzeczywistości, samobójstwo wydaje się mechanizmem radzenia sobie w kulturach azjatyckich, gdzie "zachowanie twarzy" jest ważniejsze niż kontynuowanie życia ze złamaną dumą. W rzeczywistości, w 2018 roku, mężczyźni dwa i pół razy bardziej prawdopodobnie mogą popełniać samobójstwo niż kobiety w Korei Południowej. Co więcej, podczas gdy liczba samobójstw wśród kobiet zmalała wśród wszystkich grupach wiekowych od roku 2010, liczba samobójstw wśród mężczyzn między 30 a 49 rokiem życia wciąż wzrasta.
Ostatnio, wzrost bezrobocia wśród młodych dorosłych pogorszył sytuację. Depresja i lęki są najczęstszymi obciążeniami psychicznymi, podczas gdy problemy finansowe zwiększają kłopoty. Badania pokazują, jak długie godziny pracy są związane z myślami samobójczymi dla obu płci.
Samobójstwa wśród ludzi starszych
Korea Południowa również ma największą liczbę samobójstw wśród krajów OECD. Wielu emerytów z Korei nie ma źródeł przychodu, jako że system emerytalny kraju zaczął się dopiero w 1988. Nie maja również wsparcia od nikogo. Samotni, ubodzy i zatroskani o los swój i swoich rodzin, wielu Koreańczyków popełnia samobójstwo by finansowo ulżyć członkom swojej rodziny. Liczba samobójstw ludzi starszych (mających 65 lat lub więcej) wynosi 58,6 w Korei (w 2015 roku), najwyższa wśród krajów OECD (wśród których średnia to 18,8).
Co ciekawe, ludzie starsi w Korei, nie sądzą, że są w depresji, albo przynajmniej nie chcą tego przyznać; a jedynie mała część szuka pomocy zdrowotnej. Wiąże się z tym piętno: 78% starszych Koreańczyków sądzi, że depresja oznacza, że człowiek jest słaby; ten pogląd podziela zaledwie 6% starszych ludzi w Ameryce.
Według niedawnego badania, główna motywacja do popełnienia samobójstw różni się w innych grupach wiekowych. Głowna motywacja do popełnienia samobójstw to: trudności psychiczne wśród grupy wiekowej od 10 do 30 lat, problemy finansowe dla grupy od 31 do 50 lat, trudności psychiczne w grupie od 51 do 60 lat i fizyczne trudności dla osób powyżej 60 roku życia.
Piętno wokół chorób psychicznych
Relatywnie niewielka liczba Koreańczyków szuka profesjonalnej pomocy, jak terapia lub porada, kiedy przeżywają lęki, depresję, stres i inne problemy emocjonalne. Przesiąknięty konfucjanizmem kraj napiętnuje leczenie chorób psychicznych. Większość Koreańczyków z chorobami psychicznymi nigdy nie szuka profesjonalnej pomocy ponieważ jest to uważane za wstyd, że jednostka jest zbyt słaba, by znieść presję życia, którą każdy doświadcza. W celu radzenia sobie ze stresem, wielu zwraca się ku alkoholowi. W rzeczywistości, badania pokazują korelację konsumpcji alkoholu wśród ludzi z problemami psychicznymi z wzrastającymi próbami samobójczymi.
Odpowiedź rządu
Pierwszy program prewencji został ogłoszony w 2005 roku w regionalnych ośrodkach zdrowia psychicznego. Poza tym drugi program Narodowa Strategia dla Prewencji Samobójstw został wprowadzony w 2009 roku. W 2011, Ustawa o Prewencji Samobójstw została przyjęta, Centrum Koreańskiej Prewencji Samobójstw zostało utworzone i zakazało sprzedaży parakwatu (często używanego przez ludzi starszych do popełnienia samobójstwa). W 2013 roku wdrożono program zarządzania osobami, które przeżyły próbę samobójstwa; a Centrum Koreańskiej Prewencji Samobójstw wraz z Dziennikarskim Związkiem Korei ogłosiły współpracę w raportowaniu o samobójstwach.
Jednakże, problem samobójstw pozostaje nierozwiązany i niektóre działania rządu przyniosły więcej złego niż dobrego. Najlepszym przykładem byłoby "Most Życia" z 2012 roku. Plan był wdrożony przez seulski rząd i Samsung Life Insurance, by zamienić seulski most Mapo (czyli samobójczy most ze względu na dużą liczbę ludzi z niego skaczących) w Most Życia. Ta inicjatywa zawiodła. Pomimo umieszczenia na moście pozytywnych wiadomości, które miały podnosić na duchu , ludzie kontynuowali skoki. W rzeczywistości, rok później, liczba samobójstw ludzi skaczących z mostu wzrosła sześciokrotnie niż przed programem.
Jest dużo do zrobienia w kwestii legalnej. Ustawodawca wniósł poprawki do Ustawy o Zdrowiu Psychicznym w marcu 2017 roku, ale zmienił jedynie warunki pod którymi ktoś może być leczony wbrew swojej woli. Według OECD: "Leczenie zdrowia psychicznego w Korei pozostaje w tyle za innymi krajami".
Około 66% Koreańczyków cierpiących na poważne problemy psychiczne nie ma dostępu do leczenia i opieki. Mimo że rząd planuje wzrost środków w budżecie przeznaczanych na problemy psychiczne, jest on jednak przeznaczony dla tych którzy popełnili brutalne przestępstwa np. z powodu schizofrenii zamiast próbować pomóc tym, którzy cierpią na depresję, którzy mogą mieć myśli samobójcze.
Inne programy jednakże, były bardziej udane. Południowokoreański rząd przedstawił National Youth Healing Center podlegający Ministerstwu Równości Płci i Rodziny w 2012 roku. Program ten znajduje chętnych uczestników, którzy cierpią na choroby psychiczne i biorą udział w cztero-miesięcznym leczeniu. Rząd powinien również ponownie wprowadzić systemy jak Young Health Programme, które były prowadzone w latach 2011-2014 i wzięło w nim udział ponad 88 tysięcy młodych ludzi, którzy dowiadywali się o chorobach psychicznych i samobójstwach. Zasługą może być również pracowanie z grupami idoli, którzy promują wiadomości o chorobach psychicznych, samobójstwach i opcjach wsparcia dla młodych ludzi.
Jednakże, młodzi ludzie nie są jedyną grupą potrzebującą pomocy. Wiele pozostaje do zrobienia i problem samobójstw w Korei powinien być jednym z priorytetów dla rządu wcześniej niż później. Pierwszym ważnym krokiem jest zaprzestanie piętnowania ludzi z chorobami psychicznymi, promocja dialogu na temat zdrowia psychicznego, i zachęcanie (a nie krytykowanie) tych, którzy potrzebują pomocy, która może uratować ich życie.
Niestety wcale mnie nie dziwi, że cyberbulling jest najczęstszą przyczyną samobójstw wśród młodzieży. Sama niejeden raz byłam świadkiem tego, jak agresywni potrafią być ludzie, którzy czują się bezkarni atakując innych zza ekranów komputerów. Wysłanie nienawistnej wiadomości zajmuje parę sekund, ale dla ofiary cyberprzemocy akurat to może przelać czarę goryczy. Być może sytuacja uległaby poprawie gdyby policja skutecznie wyłapywała sprawców i otrzymywaliby oni adekwatnie surowe kary, ale kto wie... Jeśli chodzi o pozostałe przyczyny, widać, że największą rolę odgrywa tutaj nieudolność koreańskich władz, ale też presja i równoczesny brak wsparcia ze strony otoczenia, w tym najbliższych osób, co jest wyjątkowo przykre.
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :)
UsuńTo przerażające. Niby taki nowoczesny i rozwinięty technologicznie kraj a ludzie zyjacy w nim są poprostu nieszczęśliwi. Kult piękna system edukacji, kariera zawodowa, sytuacja niepełnosprawnych i seniorów to nie Życie tylko ,,piekło na ziemi,, Cieszę się że jestem Polką i nie dane mi było urodzić się jako Koreanka. To wszystko w głowie mi się nie mieści, nie mogę pojąć tego a tym bardziej zrozumieć nawet nie usiłuję, aczkolwiek nie dziwi mnie tak duży odsetek samobójstw w kraju gdzie jednostka ludzka nic nie znaczy i od najmłodszych lat musi walczyć o przetrwanie licząc tylko na siebie. Masakra!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wnikliwy komentarz :)
Usuń