czwartek, 30 czerwca 2022

Recenzje piosenek - czerwiec 2022

 BTS - Proof

Początkowo, pisząc recenzję tego albumu, chciałam ponarzekać. Nie podobało mi się, że BTS wydało bodajże zaledwie trzy nowe piosenki, co jest perfidnym wyłudzaniem pieniędzy od fanów oraz że wydali dość nudny utwór promujący album. Właściwie miałam takie same złe odczucia jak przy wydaniu utworu Big Bang Still Life. 
Jednakże po około pięciu przesłuchaniach doszłam do wniosku, że piosenka BTS jest bardziej chwytliwa. Poza tym BTS nie zawodzi, ukazując swoje prawdziwe uczucia poprzez słowa utworu. Tym samym BTS zamyka pewien rozdział w swojej karierze. 
Ocena: 3/5

Dongwoon (Highlight) - Happy Birthday
Lata temu byłam wielka fanką Beast, a Dongwoon był jednym z moich ulubieńców. 
Jego mini album promuje piosenka Today’s Weather, która poprzez użycie pianina  sprawia wrażenie kawiarnianej muzyki.  Rainy Season i Letter utrzymują ten klimat. Ogólnie słucha się tego albumu przyjemnie, ale nie jest on wybitny. 
Ocena: 2,5/5

Kep1er – Doublast
Up to pełna energii idealna piosenka na lato. Brakuje w niej jednak „tego czegoś” by w pełni się nią cieszyć. Większa część albumu utrzymana jest właśnie w takim radosnym klimacie, co jest jego niezaprzeczalną zaletą. 
Ocena: 3/5

LOONA  – Flip That
Flip That to kolejny taneczny kawałek na lato. Miło się go słucha, ale nie jest on wyjątkowy. 
Z albumu najbardziej podoba mi się Need U, które zaczyna się powolnym rytmem, jak zwykła ballada, ale z czasem przyspiesza. Z kolei lubię Pose za mroczniejszy klimat. 
Jest to solidny album.
Ocena: 3,9/5

Youngjae (GOT7) – Sugar
Sugar ma chwytliwy refren i kontynuuje funkowe rytmy wydanego rok temu utworu Vibin’. Wokal Youngjae jest jak zwykle perfekcyjny. Być może jestem stronnicza bo Got7 to  jeden z moich ulubionych kpopowych zespołów, ale naprawdę podoba mi się ta piosenka. 
Niestety z pozostałych utworów żaden nie wpadł mi w ucho, co obniża notę.
Ocena: 3/5

KARD – RE:
Zespół KARD powrócił po dwuletniej przerwie i zrobił to w dobrym stylu. Słysząc Ring The Alarm nie sposób nie kiwać głową w rytm muzyki. Bardzo cenię zwłaszcza refren promowanego singla.
Z albumu najbardziej podoba mi się Break Down.
Ocena: 3,5/5

Nayeon (TWICE) – Im Nayeon
Lubię zespół Twice bo przeważająca część ich piosenek jest bardzo chwytliwa. Pop to właśnie taki zapadający w pamięć kawałek, który jednak mógłby być zaśpiewany przez Twice. Brakuje mi w nim odrębnego stylu Nayeon.
Na płycie pozytywnie wyróżnia się Candyfloss.
Ocena: 3/5

Aespa – Life’s Too Short
Life’s Too Short to utwór w całości po angielsku i dedykowany fanom spoza Korei. Według mnie to ich najlepszy jak dotąd kawałek. Jest bardziej stonowany w porównaniu do ich poprzednich dzieł. 
Ocena: 3,5/5

Sunmi – Heart Burn
Heart Burn to dość monotonna piosenka, jednakże myślę, że fanom Sunmi może ona się podobać. 
Według mnie jest to jeden z najsłabszych utworów wokalistki.
Ocena: 3/5

Podsumowując, czerwiec wypadł blado jeśli chodzi o wydane utwory. Nie znalazła się w nim piosenka jak Beatbox od NCT Dream z poprzedniego miesiąca, która by mnie porwała.

6 komentarzy:

  1. Mam praktycznie identyczne odczucia związane z czerwcowymi piosenkami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kep1er is the best 🥰

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w tym miesiącu jakoś nie miałam niczego do słuchania ^^ sunmi kawałek jest ładny ale nie będę do niego jakoś wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog. Gratuluję. Dobre recenzje, zwlaszcza "yet to come".

    OdpowiedzUsuń