niedziela, 9 kwietnia 2023

Recenzja Żyć

 

Pewna chińska rodzina stała się uboga z własnej winy. Po wojnie domowej i przejęciu władzy przez komunistów okazuje się to szczęściem w nieszczęściu. Rodzina musi stawić czoło wojennej zawierusze, rewolucji kulturalnej i terrorowi hunwejbinów. Udaje się jej pokonać największe nieszczęścia dzięki woli przeżycia.

Prawdę mówiąc oglądanie tego filmu bez podstawowej znajomości historii Chin mogłoby być niezrozumiałe. Mamy tutaj takie wydarzenia jak  zbieranie stali na przetopienie, publiczne egzekucje i linczowanie podczas rewolucji kulturalnej czy pozowanie do ślubnych zdjęć, trzymając czerwone książeczki Mao. 

Film Żyć powstał na podstawie powieści poczytnego chińskiego pisarza Yu Hua, o tym samym tytule. Czytałam dwie książki tego autora ale akurat tej nie, choć mam ją zakupioną i chętnie się z nią zapoznam. Yu Hua ma specyficzny styl pisania - życiowy i nieco drastyczny. Taka sama jest ekranizacja powieści, w której można się doszukać delikatnej krytyki komunizmu, mimo chińskiej cenzury. Otóż z winy tego ustroju dochodzi do splotu nieszczęśliwych wydarzeń, wpływając na los rodziny z Państwa Środka.

W filmie w główną rolę wcielia się rewelacyjna Gong Li znana z takich produckji jak Wyznania Gejszy czy Zawieście Czerwone Latarnie. 

Ocena: 4/5 

10 komentarzy:

  1. Lubię publikacje z krytyką komunizmu :D Wesołych Świąt :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie ♡
    Świetna recenzja, bardzo chętnie zobaczę ten tytuł jak tylko będę miała okazję :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Może kiedyś zobaczę ten film. Oglądałam "Wyznania Gejszy", ciekawa produkcja, choć z pewnością to i owo można jej zarzucić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za propozycję super filmu, z przyjemnością w wolnym czasie obejrzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. To mi się na pewno spodoba. Bardzo ciekawy film. Wyznania gejszy były super. Z koreańskich seriali ogromnie polecam Wspomnienia z Alhambry i Landing crush on You. Główną rolę w obu produkcjach gra nieziemski facet. Od razu się zabujałam w nim. Piękny jest. Nazwiska Ci niestety nie napiszę, za trudne do zapamiętania, a ja mam krótką pamięć 😃 ale na film webie na pewno znajdziesz.

    Pozdrawiam serdecznie

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! Masz na myśli Hyun Bina :)
      Występował w pierwszej koreańskiej dramie, którą oglądałam (Secret Garden). Przystojniak z niego.
      Landing crush on You widziałam i podobało mi się :)

      Usuń