W małym japońskim mieście ma miejsce seria zamachów bombowych. Jednym z podejrzanych jest Suzuki Ichiro (Ikuta Toma) znany jako “Brain Man” (“Geniusz Pamięci”). Ten tajemniczy mężczyzna z nadzwyczajną pamięcią, wysoką inteligencją oraz idealnym ciałem, wydaje się być pozbawiony wszelkich emocji. Psychiatra Mariko Washiya (Matsuyuki Yasuko) dotknięta osobistą traumą wierzy, że dobro leży fundamentalnie w ludzkiej naturze, dlatego próbuje odkryć prawdę kryjącą się za niezwykłością Geniusza Pamięci… Geniusza będącego jednocześnie “zaprogramowaną” maszyną do zabijania…
Głównym wątkiem filmu jest relacja między dwójką bohaterów.
Suzuki Ichiro jest głównym podejrzanym w śledztwie, a zadaniem Mariko jest wydanie o nim opinii psychiatrycznej i stwierdzenie czy jest on poczytalny. Postacią poboczną jest policjant, który nie chce, by Suzuki uniknął zasłużonej kary ze względu na chorobę psychiczną.
Jedną z najciekawszych scen było przesłuchanie zatrzymanego z użyciem wariografu, kiedy to Mariko próbowała wydobyć jakąkolwiek ludzką reakcję z głównego bohatera.
Równie interesująca była historia Suzukiego, który jednak mimo opisów o jego wielkim geniuszu tylko raz w praktyce popisał się swoją błyskotliwością.
Z kolei psychiatra była nieco naiwna i łatwierna, co mogło irytować.
Znam Ikutę Tomę z komedii Hanazakari no Kimitachi e, więc widok go w mrocznej odsłonie był dla mnie zaskoczeniem. Uważam, że podołał tej roli.
Film można obejrzeć na drama-online.
Ocena: 4/5
Zapisałam sobie ten film do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńBrain Man by po polsku ładnie brzmiało jako Mózgowiec. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy był osobowością psychopatyczną?
Masz rację. Zasugerowałam się tłumaczeniem tytułu, który utworzyły polskie tłumaczki :)
UsuńCo do pytania: nie mogę zdradzić :)
Hmm sama nie wiem. Może polecę ten film mojemu mężowi.
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze ten film :) miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł, bo film wydaje się superintrygujący!
OdpowiedzUsuńZwiastun jest bardzo emocjonujący, a Twoja recenzja to uzupełnia, wiec razem wygląda to zachęcająco.
OdpowiedzUsuńRecenzja świetna. Kolejny ciekawy tytuł, który warto zobaczyć. Moja lista "do objerzenia" niebezpiecznie się wydłuża i zdaje się nie mieć końca :D Ale to dobrze, bardzo dobrze. Kocham kino, z każdego końca świata (może poza francuskimi filmami xD). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA ja chyba tym razem odpuszczam .
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy mam ichotę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńThis seems like a great Japanese film. I read the reviews online and viewers describe it favorably. Thanks for sharing your review!
OdpowiedzUsuńNaprawdę jesteś niesamowita - Ty i Twoja pasja! Dużo się u Ciebie dowiaduję, uczę. Zapewne obejrzę!
OdpowiedzUsuńJa też zapiszę sobie ten tytuł, bo zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie dla mnie
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie.
OdpowiedzUsuńThis sounds like a gripping psychological thriller! The contrast between Suzuki Ichiro’s high intelligence and emotional void, paired with Mariko's belief in human goodness, makes for a fascinating dynamic. The interrogation scene must have been intense. It’s also interesting to hear how you were surprised by Ikuta Toma's shift from comedy to a darker role—he seems to have done well. Overall, it seems like a captivating watch! I just shared a new post you are invited to read: https://www.melodyjacob.com/2025/03/devils-pulpit-finnich-glen-liars-spring-outlander.html. Have a lovely Thursday.
OdpowiedzUsuńUu coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
witam serdecznie💚
OdpowiedzUsuńświetna recenzja, dziękuję za polecenie.. zapisuję tytuł..
- pozdrawiam ciepło, życzę dobrych dni 🌞🥰🍀
Ciekawe, jak ja odebrałabym ten film
OdpowiedzUsuńNie ma mojego komentarza? Cóż....
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze zachęcająca. Już sobie zapisuję
Życzę Ci wielu ciepłych promyków słońca
Zapisuję :) Kiedyś obejrzę :)
OdpowiedzUsuńObejrzę dziękuję za recenzję
OdpowiedzUsuńJak jest dostępna w polskiej wersji językowej to chętnie obejrzę.
OdpowiedzUsuńInteresujący
OdpowiedzUsuńA wiesz, że mnie zaciekawiłaś? Będę miała ten film na uwadze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPostacie mogą być bardzo ciekawe. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńFilm wydaje się trochę straszny 😉
OdpowiedzUsuńMam tydzień wolnego od pracy, a co za tym idzie więcej wolnego na telewizję, więc obejrzę sobie w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńZamachy bombowe... to nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy temat i fabuła, ale chyba w oczekiwaniu na wiosnę trzeba mi czegoś lżejszego.
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńCiekawy film. Ma coś z sensacji czyli coś dla mnie :-).
OdpowiedzUsuń