„Lekcje greki” to opowieść o zwykłych ludziach, którzy spotykają się w chwili osobistej udręki. Ona całkowicie przestała mówić. On mierzy się z utratą wzroku. Powoli tych dwoje odkrywa głębokie poczucie jedności – ich światy wewnętrzne przecinają się w zaskakująco piękny sposób, gdy przechodzą od ciemności do światła, od milczenia do oddechu i ekspresji.
Ciekawa jest kreacja głównych bohaterów, których imion nie poznajemy.
Kobieta cierpi na afonię, co było skutkiem śmierci mamy oraz utraty synka, którego odebrał jej były mąż.
Zapisuje się na lekcje greki, które prowadzi drugi z bohaterów, licząc, że odzyska mowę.
Mężczyzna powoli traci wzrok. Poznajemy jego historię, w tym dawną miłość - dziewczynę również niesłyszącą, która odrzuciła jego zaloty. Razem z nim odczuwamy jego strach przed całkowitym oślepnięciem.
Wszystko to sprawia, że można polubić obie postacie i przejmować się ich losami.
Han Kang ma specyficzny poetycki styl pisania balansujący na granicy surrealizmu i realizmu, który mi osobiście przypadł do gustu.
To już piąta książka zeszłorocznej Noblistki Han Kang, którą miałam okazję przeczytać i nie zawiodłam się, choć początkowo nudziła mnie ona. Zwłaszcza nawiązania do Sokratesa i Platona wydawały mi się niejasne.
Książka nie zawiera co prawda zaskakujących zwrotów akcji, ale można się nią delektować.
Ocena: 4/5
Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a teraz bardzo mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa tematyka. Zapiszę sobie tytuł. Prozę autorki już trochę znam, ale jeszcze wiele jej książek przede mną. :)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa ksiażka
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, może być interesująca psychologicznie!
OdpowiedzUsuńMnie zainteresowały te nawiązania do starożytnych filozofów. 😄 A Ty jesteś teraz specialistką od Han Kang. :) Która jej książka była najlepsza według Ciebie?
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego tygodnia życzę.🤗
Zdecydowanie Wegetarianka!
UsuńJest to intrygująca, budząca niepokój i najpopularniejsza książka autorki :)
Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńTej książki autorki jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco od strony psychologicznej :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Chętnie się do tej ksiązki wezmę i podelektuję.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Chętnie rozejrze się za tą książką. Pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńWygląda na smutną, ale bardzo wartościową powieść. Chętie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka ;) Lubię takie dość normalne opowieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🤗
Angelika
Chętnie przeczytałabym :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńZapisze sobie jak w końca wygrzebie się ze stosu książek które czekają na przeczytanie . Świetna rzetelna recenzja
OdpowiedzUsuńRaczej nie mam w planach, ale nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja, tytuł sobie zapisuję. Wyjątkowa historia, wyjątkowo smutna, nie wiem co można czuć będąc na miejscu bohaterów ale jak się domyślam i w takim stadium jakiegoś nieszczęścia, można znaleźć szczęście. Delektowanie się brzmi obiecująco, mam nadzieję że będę mogła poznać bliżej ten tytuł bo niestety, nic autorki nie miałam jeszcze okazji skosztować :) Dziękuję za inspirację i serdecznie pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńIleż to jeszcze mam do przeczytania...
Pozdrawiam serdecznie.