Ostatnio poleciłam mojej siostrze kilka dram, które jej się spodobały, dlatego zacznę recenzję od nich. Te koreańskie seriale są bardzo interesujące, więc z całą pewnością można je polecić osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z dramami.
1. It’s Okay Not To Be Okay
Jest to ciepła drama o Moon Kang Tae, który jest pracownikiem szpitala psychiatrycznego i opiekuje się starszym bratem chorym na autyzm. Jego ścieżki krzyżują się z Ko Moon Young, arogancką autorką książek dla dzieci, która powzięła zamiar, iż zdobędzie serce Kang Tae.
Drama ma bajeczny, momentami groteskowy klimat. Poza tym nie można nie zauważyć doskonałej chemii między głównymi bohaterami. Oprócz tego serial obfituje w ciekawe postacie drugoplanowe np. chory na autyzm brak Kang Tea czy syn polityka. Akcja toczy się w idealnym tempie; jest czas na zgłębienie motywacji bohaterów, a jednocześnie nie dłuży się.
Lubię ścieżkę dźwiękową – zwłaszcza utwór In Silence.
Podoba mi się również przekaz dramy - o tym, że w porządku jest mieć swoje słabości.
Ocena: 5/5
2. Flower of Evil
Baek Hee Sung to z pozoru przykładny mąż i ojciec. Skrywa on jednak mroczną tajemnicę, którą stara się on ukryć przed światem oraz Ji Won, swoją żoną detektyw. Ścigając psychopatycznego mordercę Ji Won, może się okazać, że jest on bliżej niż jej się wydaje.
Fabuła jest dość skomplikowana i nie brakuje jej zwrotów akcji, jednakże wątek romantyczny i kryminalny jest dobrze uwypuklony. Mimo tego, że jest to długa drama, mająca 20 odcinków, każdy z nich trzymał w napięciu.
Jak zwróciła uwagę moja siostra, drama pomimo swojego kryminalnego charakteru, nie epatuje przemocą. Bardziej skupia się na przemocy psychicznej niż fizycznej. Jeśli lubicie thrillery, ta drama będzie idealna dla Was.
Ocena: 5/5
3. Tale of the Nine-tailed
Lee Yeon jest gumiho, mitycznym stworzeniem z dziewięcioma ogonami, który eliminuje stworzenia krzywdzące ludzi. Z kolei Nam Ji Ah to producentka telewizyjna, która w swoim programie przedstawia miejskie legendy. Poszukuje ona również swoich rodziców, bowiem jest przekonana, że za ich zniknięciem stoją nadnaturalne istoty.
Drama ta często nawiązuje do koreańskich mitów i legend, co jest interesujące, ale trochę mylące. Serial ten robi się ciekawszy wraz z każdym odcinkiem. Drama jest o tyle zajmująca, a przy tym tak bardzo oglądający przywiązują się do postaci, że ciężko nie wzruszyć się na ostatnich odcinkach.
Ocena: 4,5/5
Flower of Evil mam w planach obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie będziesz się nudzić :)
UsuńOd jakiegoś czasu planuję zacząć oglądać dramy koreańskie. Najbardziej odpowiadają mi thrillery i kryminały, więc myślę, że Flower of Evil będzie dla mnie dobrym wyborem na początek.
OdpowiedzUsuńW następnym poście opiszę 3 dramy kryminalne, może tez znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńZaczęłam niedawno oglądać It's Okay Not To Be Okay i zapowida się bardzo ciekawie. I mam w planach zacząć Flower of Evil <3
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
UsuńIt's Okay Not To Be Okay to jedna z moich ulubionych dram, taka prawdziwa perełka. Świetnie wyreżyserowana i zagrana z piękną muzyką i zdjęciami. Jednak najbardziej urzeczona jestem tymi bajkowymi wstawkami, proste w przekazie, a jednak każda zawiera pewną mądrość idealnie wpasowaną w wątek filmu. Polecam bo naprawdę warta obejrzenia drama. Co do pozostałych dwóch to: Flower of Evil - bardzo fajny, wciągający i ciekawie się oglądający thriller.
OdpowiedzUsuńTale of the Nine-tailed - choć oglądałam już jakiś czas temu to tak naprawdę nie pamiętam o czym była ta drama. Nie było w niej nic co zapadłoby mi w pamięć i co chciałabym jeszcze raz zobaczyć. Co do dram z dozą fantastyki, wolę Goblina, gdzie Dong-Wook jako Ponury Żniwiarz jest po prostu cudownie przezabawny :)
A, utknęłam na połowie dramy Goblin. Może jeszcze kiedyś do niej wrócę. Ale zgoda - Dong Wook miał świetną rolę w tym serialu :)
Usuń"It’s Okay Not To Be Okay" było naprawdę wspaniałe. Muzyka, zdjęcia, humor, stroje. Te gotyckie bajki głównej bohaterki, relacja między braćmi - cudo <3
OdpowiedzUsuńA Tale of the Nine-tailed przekonało mnie szzczególnie ze względu na bohaterów drugoplanowych. Podobało mi się połączenie fantastyki, folkloru i współczesności :)
Tak, It’s Okay Not To Be Okay to drama, do której chce się wracać :)
UsuńDzięki za komentarz