Recenzje koreańskich dram - część 13

Zapraszam na krótkie recenzje dram, które ostatnio obejrzałam.

See You in My 19th Life

Ban Ji-eum ma możliwość nieskończonych reinkarnacji. Kiedy więc ginie przedwcześnie w swoim 18. życiu, postanawia poświęcić kolejne na odnalezienie swojej dawnej miłości.

See You in My 19th Life to dość lekka komedia romatyczna, w której jednak nie zabrakło dramaturgii. W mojej opinii znalazło się tam kilka niewyjaśnionych wątków, ale ogólnie można powiedzieć, że jest to pozytywna i ciepła drama, przy której oglądaniu nie trzeba skupiać uwagi.

Uważam, że relacja miłosna postepowała bardzo szybko, a nawet za szybko. Nawet uroczy jak zwykle Ahn Bo Hyun nie ratował widowiska.

Ocena: 3/5

Namacalne Dowody

Jasnowidząca lekarka weterynarii i detektyw wspólnie wyjaśniają przestępstwa popełniane w ich miasteczku. Ponura tajemnica seryjnego mordercy jest próbą dla ich talentów.

Szczerze mówiąc, pierwsze odcinki dramy niezbyt mi się podobały, a to ze względu na humor, który wydawął mi się dośc prymitywny. Jednak z kążdym odcinkiem serial stawał się coraz bardziej interesujący.

Na plus produkcji mogę zaliczyć to, że nie wytypowałam dobrze seryjnego mordercy grasującego w miasteczku.

Dodatkowym smaczkiem dla fanów EXO może być lider zepsołu, Suho, odgrywający dość ważną rolę.

Ocena: 4/5

The Worst Of Evil

W 1995 roku rozpoczyna się śledztwo mające na celu rozbicie karteli narkotykowych Korei, Chin i Japonii. Detektyw Junmo działa pod przykrywką w powstającej Unii Gangnam nieświadomy skomplikowanych relacji między jego żoną a szefem gangu.

Ciekawe było obserwowanie dokąd posunie się policjant Junmo, by zdobyć zaufanie mafioza.

The Worst of Evil zawiera wszsystko, czego potrzebuje gangsterska drama: dużo scen walk, rozlewu krwi, przekleństw, narkotyków oraz wypalonych papierosów.

Muszę przyznać, że pierwsze odcinki oglądałam tylko dla Ji ChangWooka oraz Wi HaJoona (znanego ze Squid Game), jednak im dłużej trwał serial, tym bardziej stawał się interesujący.

Ocena: 4/5