sobota, 22 czerwca 2024

Recenzja Hwayi: Monster Boy

Na początku chiałabym podzielić się z Wami moimi małymi radościami. Otóż wczoraj mecze wygrali:

1) polscy siatkarze z Argentyną

2) Hubert Hurkacz z Gironem

3) polskie siatkarki z Turczynkami

Niestety polscy piłkarze znowu zawiedli i przegrali z Austrią 1 do 3. 

Oglądaliście powyższe mecze? Jakie są Wasze wrażenia?


O teraz zapraszam do receznji Hwayi: Monster Boy.

Hwa-i (Jin-goo Yeo) został porwany jako dziecko przez Seok-tae (Yoon-seok Kim), szefa gangu, którego członkowie wychowali chłopca jak syna. Mając pięciu ojców, przestępców, Hwa-i nauczył się wielu wyjątkowych umiejętności. Mężczyźni wytrenowali go na niezwykle groźnego zabójcę. Kiedy chłopak kończy 17 lat, ojcowie decydują, że jest gotów wziąć udział w morderstwie. Jednak, gdy ten dowiaduje się o swojej przeszłości postanawia wykorzystać wszystko czego go nauczono, by poznać prawdę o sobie. 
Ciekawe było obserwowanie relacji między Hwa-i a jego pięcioma ojcami. Wydawało mi się, że niektórzy mieli na celu dobro chłopaka, jednak nie zmienia to faktu, że całe życie go okłamywali.
Jest to film, który trzyma w napięciu, zwłaszcza jego druga połowa. 
Mocną stroną jest aktorstwo głównego bohatera, który doskonale oddał rozpacz i rozterki postaci.
Film można obejrzeć tutaj.
Ocena: 4/5

26 komentarzy:

  1. Ładny chłopak :-) Od czasu do czasu lubię oglądać tego typu filmy. Bardzo cieszę się że mamy tak dobrych graczy w tenisa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do meczy, to tylko piłkę nożną widziałam i nie pozostawię komentarza... cieszy mnie jednak że Hubert tak dzielnie walczy. To sympatyczny i pracowity zawodnik!
    A film zapowiada się ciekawie. 5 ojców? To musi być trudne do ogarnięcia,tym bardziej gdy nie zna się całej prawdy..

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem Ci, że meczy wogóle nie oglądam, bo nie mam na nie nerwów ;) Gdyby nasi dobrze grali to tak, ale jak dokopują nam w tyłek to żal patrzeć.
    Film zapowiada się naprawdę dobrze. Może obejrzę w wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama też nie ogląda meczów z tego samego powodu co Ty :)

      Usuń
  4. Nie przepadam za koreańskimi produkcjami, ale recenzja jest zachęcająca. Co do osiągnięć naszych "kopaczy" to ich wynik meczy z ich udziałem mnie nie zaskoczył. Jak zwykle: pierwszy mecz to hasło "Polacy, nic się nie stało", drugi to mecz ostatniej szansy a trzeci "Chłopaki jedziemy do domu" Z tego względu nie oglądam tego sportu. Natomiast siatkarskie dokonania jak najbardziej TAK, Tam są sukcesy i walka! Panowie 3:0, a panie 3:2! BRAWO! A tak mało się o tym mówi, W TV ciągle tylko piłka i piłka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reczywiście, za mało się mówi o siatkarzach. To siatkówka powinna być naszym sportem narodowym :)

      Usuń
  5. Ja też piłki nożnej raczej nie. Szkoda nerwów. Ale siatkarzy/siatkarki, tenis i ostatnio lekkoatletykę - to z przyjemnością. 😉
    Jaka intryga w filmie! Ciekawie się zapowiada!
    Dobrego weekendu dla Ciebie.🤗

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówić to ja nie miałam nadziei, że piłkarze przejdą dalej :) uwielbiam siatkówkę i cieszę się, że i chłopaki i dziewczyny tak świetnie sobie radzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do piłkarzy: niby człowiek wiedzioł, ale jednak się łudził :)

      Usuń
  7. Fajna recenzja a co do meczy to wiedziałam że piłkarze nie pograją dużo ale siatkarki nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja głupia miałam nadzieję, żę wyjdą z grupy :)

      Usuń
  8. Cóż, nie można mieć wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam tylko przegrany mecz polskich piłkarzy, myślałam, że im lepiej pójdzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Po meczu piłkarskim rozczarowanie :-(. Film za to zapowiadasz ciekawie :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie oglądam piłki nożnej, to nie na moje nerwy.
    I jakoś ostatnio nasi nas nie zaskakują :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Film mnie zaciekawił. :) Lubię koreańskie produkcje. Oglądam teraz serial "Panna dzień i noc". A i dopiero co przeczytałam kolejną koreańską powieść. "Pralnia Serc Marigold": recenzja na blogu! Co do sportu, to nie moje klimaty, ale fajnie, że mamy dobrych siatkarzy, siatkarki, tenisistów i tenisistki. Na pewno warto by było o nich głośniej! Uważam, że piłka nożna jest przereklamowana... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja śledziłam mecz z Austrią w radio jedynie.

    OdpowiedzUsuń
  14. tematyka meczowa to kompletnie nie moja bajka;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie słyszałam wcześniej o tym filmie ;<

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy temat filmu. Na pewno warto zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie oglądałam bo miałam w tym czasie zajęcia . Ale brawo dla siatkarzy . Ciekawy ten film lubię taki gatunek

    OdpowiedzUsuń
  18. Siatkarka i siatkarzom zawsze mocno kibicuję. Pokazują, że jak się chce wygrać to się wygrywa i tyle. Gratuluję też Idze i Hurkaczowi. Niech nadal dają nam radość.

    OdpowiedzUsuń