piątek, 14 czerwca 2024

Recenzja Był sobie pies 1 i 2

Na początku chciałabym się wytłumaczyć. Nie zrobiłam comiesięcznego przeglądu kpopowych piosenek z maja bowiem nie miałam czasu a ponadto żadna mnie nie zachwyciła, więc uznałam, że nie będę dzielić się przecietnymi utworami.

Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, to fakt. A kto jest najlepszym przyjacielem psa? Bailey, czworonożny bohater tej opowieści nie ma wątpliwości: jego psie życie ma sens tylko u boku pewnego chłopca o imieniu Ethan. Gdy obaj są szczeniakami, wszystko sprowadza się do zabawy. Gdy dorastają, Ethan zamiast za piłką ugania się za dziewczynami, czasem wdaje się w bójkę – wtedy trzeba gryźć wroga w kostkę, a gdy zbije szybę sąsiadów, ktoś musi wziąć winę na siebie. Bailey jest więc szczęśliwy, bo jak każdy pies chce czuć się w życiu potrzebny. Nadchodzi jednak moment, w którym drogi przyjaciół się rozchodzą, a życie Ethana przestaje rozpieszczać. Wtedy Bailey musi wykazać się nad-psią siłą, by odnaleźć przyjaciela i podać mu pomocną łapę.

W Był sobie pies 2 Bailey dostaje od swojego ukochanego Ethana nowy cel: ma opiekować się jego wnuczką – CJ. Z biegiem czasu dziewczynka dorasta i wyzwania dla psa stają się coraz większe.

Filmy te to wzruszająca opowieść o przyjaźni człowieka z czworonogiem. Wylałam kilka łez oglądając obie produkcje. Po za tym nieco zmieniłam zdanie o psach, których mimo tego nadal się boję. Zaimponowały mi psy, które dzięki swojemu rozwiniętemu zmysłowi węchu potrafiły wykryć raka we wczesnej jego fazie.
Co ciekawe w Był sobie pies 2 jedną z głównych rół zagrał Henry Lau - niegdyś członek Super Junior-M.
Polecam nie tylko wielbicielom psin.
Oglądałam obie części filmu po angielsku z angielskimi napisami i byłam zachwycona. Oto linki do obejrzenia części pierwszej i części drugiej, jeśli ktoś byłby zainteresowany. 
Ocena: 5/5

10 komentarzy:

  1. Mnie takie filmy zawsze bardzo mocno wzruszają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmy ze zwierzętami, jako głównymi bohaterami zawsze lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Filmy z pieskami w roli głównej są zawsze wzruszające...

    OdpowiedzUsuń
  4. I mnie takie filmy wzruszają
    Pozdrawiam w ostatnią wiosenną niedzielę

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja odkąd mam kota nie umiem oglądać filmów ze zwierzakami bo ryczę jak dzika 😉 jakiś czas temu z córkami oglądałam " O osie który wrócił do domu".

    OdpowiedzUsuń
  6. o takie filmy ze zwierzętami często skłaniają do łez i wzruszeń :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I love movies about animals. The movie was good one. The last moments of both parts made me cry!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze rozczulają mnie książki lub filmy, w których występuje przyjaźń ludzi z pasami, dlatego bardzo chciałabym obejrzeć ten film.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię opowieści o przyjaźni człowieka i zwierzęcia. Zawsze są pouczające, wzruszające, dające do myślenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie obejrzę Twoje rekomendacje, lubię taką tematykę.

    OdpowiedzUsuń