piątek, 26 lipca 2024

Recenzja Last Princess

 

Akcja filmu toczy się w  latach 1961/1962, jednkaże większą część zawierają retrospekcje z życia księżniczki Deok Hye, która była ostatnią książniczką Korei. 
W trakcie reporterskiego śledztwa redaktor gazety (Jang Han) wraca wspomnieniami do czasów młodości, gdy jako dziecko poznał Deokhye, a później jako porucznik armii japońskiej starał się jej pomagać i chronić.
Została ona przymuszona do opuszczenia Kraju Spokojnego Poranka i pod pozorem pobierania nauk w Japonii, stała się zakładniczką.
Rozdzierące serce było obserwowanie miłości i tęsknoty księżniczki za rodziną i ojczyzną. W tej roli Son Ye Jin znana mi z "Moment to remember" wypadła bardzo przekonująco. 
Nie znam na tyle historii Korei, by stwierdzić, jak bardzo zmienione zostały losy ostatniej księżniczki, ale z filmu wyłania się tragiczny i poruszający obraz tej postaci. 
Ta bohaterka z krwi i kości. Na pewnym etapie swojego życia musi wybierać między szczęściem swoim i jej rodziny a byciem oparciem dla swoich krajanów. Wiedząc w jakim znajduje się położeniu, nie można ganić jej za podjęte decyzje.
Nie sposób pominąć postaci drugoplanowych, którzy byli bojownikami o niepodległość Korei i których walka była pełna dramatyzmu.
Film nie nudzi i ma specyficzny klimat, sprawiający, że nie chce się oderwać wzroku od ekranu.
Ocena: 4,5/5

13 komentarzy:

  1. Twoja wysoka ocena dobrze świadczy o tym filmie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super recenzja. Ocena wysoka. Tytułu wcześniej nie znałam ale bardzo chętnie bym go poznała, sądzę, że to będzie dobry seans :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem Ci, że zaczynam wciągać się w to kino. Zapewne gdybym nie natrafiła na Twoje recenzje w ogóle nie zwróciłabym na nie uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy film. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie poruszająca historia i piękne określenie dla ojczyzny - Kraj Spokojnego Poranka. Muszę o tym poczytać. Spokojnego, udanego tygodnia życzę.🤗

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada sie bardzo ciekawie:)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę miała na uwadze ten film. Lubię historie na faktach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wysoka ocena zachęca do oglądania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To musi być ciekawy film. Zresztą Twoja recenzja połączona ze zwiastunem zachęca do zobaczenia go. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli nadarzy się okazja, na pewno obejrzę, dzięki za polecenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Son Ye Jin to genialna aktorka, cieszę się, że wspomniałaś o jej roli. Już wpisuję go na listę do obejrzenia. :)

    OdpowiedzUsuń