Akcja filmu toczy się w latach 1961/1962, jednkaże większą część zawierają retrospekcje z życia księżniczki Deok Hye, która była ostatnią książniczką Korei.
W trakcie reporterskiego śledztwa redaktor gazety (Jang Han) wraca wspomnieniami do czasów młodości, gdy jako dziecko poznał Deokhye, a później jako porucznik armii japońskiej starał się jej pomagać i chronić.
Została ona przymuszona do opuszczenia Kraju Spokojnego Poranka i pod pozorem pobierania nauk w Japonii, stała się zakładniczką.
Rozdzierące serce było obserwowanie miłości i tęsknoty księżniczki za rodziną i ojczyzną. W tej roli Son Ye Jin znana mi z "Moment to remember" wypadła bardzo przekonująco.
Nie znam na tyle historii Korei, by stwierdzić, jak bardzo zmienione zostały losy ostatniej księżniczki, ale z filmu wyłania się tragiczny i poruszający obraz tej postaci.
Ta bohaterka z krwi i kości. Na pewnym etapie swojego życia musi wybierać między szczęściem swoim i jej rodziny a byciem oparciem dla swoich krajanów. Wiedząc w jakim znajduje się położeniu, nie można ganić jej za podjęte decyzje.
Nie sposób pominąć postaci drugoplanowych, którzy byli bojownikami o niepodległość Korei i których walka była pełna dramatyzmu.
Film nie nudzi i ma specyficzny klimat, sprawiający, że nie chce się oderwać wzroku od ekranu.
Ocena: 4,5/5
Twoja wysoka ocena dobrze świadczy o tym filmie.
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. Ocena wysoka. Tytułu wcześniej nie znałam ale bardzo chętnie bym go poznała, sądzę, że to będzie dobry seans :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że zaczynam wciągać się w to kino. Zapewne gdybym nie natrafiła na Twoje recenzje w ogóle nie zwróciłabym na nie uwagi.
OdpowiedzUsuńCiekawy film. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNiesamowicie poruszająca historia i piękne określenie dla ojczyzny - Kraj Spokojnego Poranka. Muszę o tym poczytać. Spokojnego, udanego tygodnia życzę.🤗
OdpowiedzUsuńzapowiada sie bardzo ciekawie:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzwiastun mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze ten film. Lubię historie na faktach.
OdpowiedzUsuńWysoka ocena zachęca do oglądania :)
OdpowiedzUsuńTo musi być ciekawy film. Zresztą Twoja recenzja połączona ze zwiastunem zachęca do zobaczenia go. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawe - a nie widziałam
OdpowiedzUsuńJeśli nadarzy się okazja, na pewno obejrzę, dzięki za polecenie. :)
OdpowiedzUsuńSon Ye Jin to genialna aktorka, cieszę się, że wspomniałaś o jej roli. Już wpisuję go na listę do obejrzenia. :)
OdpowiedzUsuń