czwartek, 26 czerwca 2025

Recenzja Osiedle Sielskiej Przyszłości - Gu ByeongMo

 Wczoraj nasi rezerwowi siatkarze przegrali z pierwszym garniturem reprezentacji Włoch 3 do 2. Oto terminarz na następne mecze:

2025-06-28: Kanada – Polska (sobota, godzina 2.15; transmisja – Polsat Sport 1, Polsat Box Go, Polsat)

2025-06-29: USA – Polska (niedziela, godzina 2.15; transmisja – Polsat Sport 1, Polsat Box Go, Polsat)

2025-06-29: Brazylia – Polska (niedziela, godzina 22.45; transmisja – Polsat Sport 1, Polsat Box Go, Polsat)

A teraz zapraszam do recenzji. 

Władze Korei Południowej, walcząc z niskim przyrostem naturalnym, wdrażają innowacyjny projekt – na obrzeżach Seulu powstaje kompleks socjalnych bloków nazwany Osiedlem Sielskiej Przyszłości. Rząd oferuje młodym małżeństwom atrakcyjne lokale, ale pod warunkiem, że zadeklarują chęć posiadania co najmniej trojga dzieci.

Yo-jin i Eun-o, nowi lokatorzy, wychowują wspólnie córkę. To nietypowa rodzina – kobieta zarabia na utrzymanie, a mąż opiekuje się dzieckiem.

Dan-hui, samozwańcza liderka osiedla, jest kobiet wścibską, narzucającą mieszkańcom różne inicjatywy. Jej mąż, Jae-gang, żyje pod pantoflem apodyktycznej żony.

Hyo-ne uchodzi za outsiderkę – wycofana ilustratorka unika opieki nad dzieckiem i zaangażowania w życie sąsiedzkie, przez co uważana jest za samolubną.

Ostatnie małżeństwo, Yeo-san i Gyo-won, wychowuje dwoje dzieci i zmaga się z trudnościami finansowymi. Kobieta wydaje się zadowolona, ale pod uśmiechem kryją się problemy z samoakceptacją i zdrowiem psychicznym.

Osiedle Sielskiej Przyszłości to książka przesycona realizmem. To jedna z najlepszych powieści obyczajowych, które miałam przyjemność przeczytać.

Gu ByeongMo z przenikliwością godną najlepszego obserwatora ludzkich zachowań kreauje z pozoru idealne środowisko. Odzwierciedla ono terytorium Korei Południowej, ale ma również znaczenie uniwersalne - w niemal każdym kraju normą jest, że to meżczyzna zarabia na życie, podczas gdy kobieta zajmuje się dziećmi.

Jednym z głównych wątków jest szeroko pojęta kobiecość - jej problemy w związaniu końca z końcem, opieka nad pociechami czy też trudności w dopasowaniu do grupy. Jeśli lokatorka nie podporządkuje się zasadom panującym na osiedlu, grozi jej społeczny ostracyzm.

Osobiście najbardziej zainteresował mnie wątek Yo-jin, która musiała zmierzyć się z niechcianymi zalotami sąsiada. 

To już trzecia przeczytana przeze mnie książka Gu ByeongMo i tym razem również się nie rozczarowałam. Polecam ją każdemu, który lubi realistyczne powieści chwytające za serce.

Ocena: 4,6/5

18 komentarzy:

  1. Zaciekawiła mnie ta książka. Zapiszę sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nazwa osiedla już wzbudza kontrowersje, a sposobów na zwiększenie demografii było już wiele...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabularnie książka wzbudziła moją ciekawość, więc myślę, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Temat Korei Północnej mnie przeraża, oglądałam film o głodzie w domach dzieckach w tym kraju i to było wstrząsające

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że realizm został zachowany. To sobie cenię.

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie to chętnie bym poznała

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za terminy spotkań siatkarskich. Niestety tych nocnych nie obejrzę :) co do książki, jestem jej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niski przyrost naturalny stał się problemem nie tylko Korei Południowej, ale i większej części świata, także naszego kraju, i ma to podłoże bardzo wielowarstwowe i dość złożone. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się, że to wyjątkowo przenikliwa książka. Czytałam i zachwycałam się trafnymi spostrzeżeniami

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że dobór bohaterów, którzy tworzą tę społeczność jest bardzo interesujący.
    Udanego weekendu, pozdrawiam. 🤗

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, który zachęca do poznania bliżej tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozumiem, że również oglądasz jak ja siatkówkę. Czy tylko tą w wykonaniu panów? Niektórzy oglądają tylko taką. Ale przecież paniom też warto kibicować.
    A książka wydaje się ciekawa
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądam również mecze w wykonaniu pań, i to nie tylko Polek :)
      Oprócz tego interesuję się tenisem i w mniejszym stopniu piłką nożną.
      Czasami ciężko mi znaleźć czas na oglądanie tego wszystkiego i prowadzenie bloga :)
      Pozdrawiam również

      Usuń
  13. O, i to jest lektura, która mocno mnie zaciekawiła. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy wątek, będę miała tytuł na uwadze...

    OdpowiedzUsuń
  16. Cały czas śledzę siatkówke i mocno trzymam kciuki za naszych. Książka wydaje się super, choć temat Korei Północnej potwornie smutny. Współczuję tym ludziom. Nie chciałabym żyć w takim reżimie. Gorzej niż w Rosji. Nie dziwię im się, że uciekają na południe.

    OdpowiedzUsuń