czwartek, 28 lipca 2022

Recenzja Dworska tancerka - Shin Kyung Sook

 

 

Dworska tancerka to powieść o Ri Jin, która w rzeczywistości żyła w drugiej połowie XIX wieku. Autorka znalazła wzmiankę o niej w wydanej w XX wieku francuskiej książce. Shin Kuyng Sook przemierzyła Koreę i Francję w poszukiwaniu śladów Ri Jin, lecz jej wysiłki spełzły na niczym. Było tak, jakby dziewczyna nigdy nie istniała. 
Ri Jin była uznawana za najlepszą dworską tancerkę, która oczarowała francuskiego dyplomatę. Jako jego narzeczona i pierwsza Koreanka opuściła ojczyznę, by znaleźć się we Francji. Tłem opowieści są burzliwe czasy II połowy XIX wieku – autorka nie szczędzi nam opisów dworskich spisków, dyplomatycznych zawirowań i koreańskiej historii. 
Dzieło przybliża nam zwyczaje koreańskiego dworu oraz oprowadza nas po zabytkach we Francji. Ri Jin szybko staje się atrakcją we Francji, jednakże czuje się tam niczym oryginalny okaz. To opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, miłości i tęsknocie. 
Jak już zdążyłam zauważyć, w swoich książkach Shin Kyung Sook sporo miejsca zajmują refleksyjne rozmyślania oraz nawiązania do wiary w Boga. Dowiedziałam się z powieści o pogromach chrześcijan w Korei i o zakładaniu sierocińca przez francuskich misjonarzy.
Jest to warta uwagi książka, po lekturze której można zadumać nad losem dworskiej tancerki. 
Ocena: 4/5

3 komentarze:

  1. Koreańska kultura, choć ciekawa, niespecjalnie mnie pociąga ;) raczej nie sięgnę po tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem mega ciekawa tej książki. Ostatnio wkręciłam się w kulturę azjatycką i chciałabym jak najszybciej poznać ją jak najlepiej. Czuję, że taka literatura może mi w tym pomóc :D

    OdpowiedzUsuń