Film przedstawia dzień z życia mieszkańców chińskiego miasteczka, których losy tworzą wielowątkową, mozaikową konstrukcję.
Tytułowy siedzący słoń będący w zoo w mieście Manzhouli na północy Chin uosabia proganienie lepszego jutra, o którym marzą bohaterowie. Są nimi straszy pan, którego rodzina chce oddać do domu opieki, a także uczeń, który wpakował się w kłopoty podczas bójki z innym chłopakiem. Ponadto poznajemy mężczyznę przez którego zabił się jego przyjaciel oraz nastolatkę uwikłaną w romans z nauczycielem. Interesujące było to, jak ich losy przeplatają się ze sobą. Powoli poznajemy ich historie i motywy działania.
Większość scen kręcona byla w półmroku co zapewne miało wywołać uczucie przygnębienia. Mnie to jedynie irytowało bowiem trudniej było mi się skupić na grze aktorskiej. To prawie czterogodzinny seans, który jednak nie trzyma w napięciu. Miałam problem z dokończeniem filmu bo był po prostu nudny. Wiele scen przedstawiało nic nie wnoszące do fabuły kadry postaci, które szły ulicą. Czekałam na jakiś przełom w akcji, który mimo tego nie wystąpił.
Ocena: 2/5
Prawie 4 godziny? O matko! Chyba nie wygospodaruje tyle czasu 😉
OdpowiedzUsuńNie lubię długich i nudnych filmów. Kiedyś zafundowałam sobie taki seans w kinie. Oczywiście z nastawieniem, że obejrzę coś fajnego. Okazało się inaczej ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda... Ale miałam kiedyś podobnie. Azjatyckie filmy często mają swoją specyfikę i bywają bardzo długie. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nudziłaś. W sumie to stracony czas. Rzetelna recenzja :)
OdpowiedzUsuńNie planuję go ogladać
OdpowiedzUsuńCzyli to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, umęczyłabym się podczas oglądania tego filmu 😀
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawy film. Kompletnie nie znane jest to kino.
OdpowiedzUsuńCiekawy film :D Chętnie dziś wieczorem obejrzę.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
Wildfiret
Szkoda, ze nudny. Lubię taki specyficzne tytuły :) Zazwyczaj kryją dramaty i ogólne problemy.
OdpowiedzUsuńOoooo łaaaa, ale długaśny. Przykro mi, że Cię tak rozczarował. Tytuł jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy
Dziękuję za komentarz :)
Usuń