Recenzje koreańskich dram - część 15

 Zapraszam na krótkie recenzje trzech ostatnio przeze mnie obejrzanych dram.

Age of Youth (pierwszy sezon)

Yoon Jin Myung, Jung Ye Eun, Song Ji Won, Kang Yi Na i Yoo Eun Jae są mieszkającymi razem studentkami. Każda z nich ma inną osobowość, przez co muszą się sporo natrudzić, aby przywyknąć do wspólnego mieszkania.

Czy dziewczyny będą w stanie dzielić mieszkanie i zaprzyjaźnić się? Jak sobie poradzą, gdy życie ich zaskoczy?

Fabuła wydaje się banalna, ale to naprawdę ciepły i wciągający serial.

Age of Youth to świetna drama, którą oglądąłam z ogromnym zainteresowaniem. Jest realistyczna, ale nie brakuje w niej elementów komediowych, dzięki czemu nie jest przytłaczająca. 

Ta produkcja przypomniała mi czasy studenckie. 

Ocena: 5/5

Porcelanowy Król

Kiedy następca tronu zostaje zamordowany, jego siostra-bliźniaczka zasiada na tronie i usiłuje utrzymać w tajemnicy swoją tożsamość i pierwszą miłość.

Ta drama to typowy sageuk, czyli drama historyczna. Znajdziemy w niej dworskie spiski i intrygi oraz zakazaną miłość. 

Prawdę mówiąc, widząc, że produkcja ta dostała nagrode Emmy, spodziewałam się czegoś lepszego. Oglądając ją, trochę się nudziłam.

Ocena: 3/5

Potwór z Gyeongseongu (pierwszy sezon)

Wiosną 1945 roku w tajemniczym szpitalu Ongseong w Gyeongseong bogaty przedsiębiorca i policyjna tajniaczka walczą o przetrwanie, broniąc się przed potworami zrodzonymi z ludzkiej chciwości.

Główni bohaterowie zawierają układ - pomagają sobie w odnalezieniu danych osób, a powoli między nimi rodzi się uczucie.

Muszę przyznać, że drama trzymała w napięciu, a potwór z Gyeongseong budził obrzydzenie i lęk. Aż mnie drzeszcze przechodziły. 

 Jeśli chodzi o głównych bohaterów, podobała mi się stopniowa przemiana Jang TaeSanga, z kolei Yoon ChaeOk okazałała się postacią zbyt krystalicznie czystą.

Gra aktorska była na najwyższym poziomie, zarówno jak i muzyka.

Netflix potwierdził już powstanie drugiego sezonu bowiem wiele wątków nie zostało rozwiązanych.

Ocena: 5/5