czwartek, 12 grudnia 2024

Recenzja Kiedy zakwitną brzoskwinie - Melissa Fu

 

Chiny, 1938 rok. Od roku trwa wojna. Meilin i jej czteroletni syn Renshu uciekają przed nadciągającą armią japońską w głąb kraju. Szukając schronienia, błąkają się od jednego miejsca do drugiego. Jedyną pociechą w tym okropnym czasie jest dla nich niezwykle cenny, ręcznie malowany zwój – pamiątka rodzinna i jedyny przedmiot, który Meilin zabrała z płonącego miasta.

Wiele lat później Renshu, teraz jako Henry Dao, osiada w Ameryce. Ukończył uniwersytet, ożenił się i został ojcem. Mimo że rozpoczął nowe życie, wciąż żyje w strachu. Ze wszystkich sił stara się nie dopuszczać do siebie bolesnych wspomnień z przeszłości. Nieświadoma jego traumy córka szuka swojej tożsamości, pragnie poznać historię rodziny i odkryć swoje korzenie.

"Kiedy zakwitną brzoskwinie" to rodzinna saga, której akcja toczy się w latach 1938-2005.
Każdy rozdział jest oznaczony miejscowością, miesiącem i rokiem, w którym dzieje się fabuła, dzięki czemu łatwo zorientować się jaki to okres historyczny. 
Książka jest oparta na faktach, co sprawia, że trudno przejść wobec niej obojętnie.
To opowieść o wojennej pożodze, bombardowaniach, pożarach, utracie bliskich oraz psychicznych bliznach pozostawionych po wspomnianych wydarzeniach.
To bolesna historia o komunistycznych Chinach - nawet w Ameryce Renshu nie może czuć się bezpiecznym, jako że każde zaangażowanie się w politykę, może być odkryte i zaszkodzić Meilin, pozostałej w Państwie Środka.
"Kiedy zakwitną brzoskwinie" to wartościowa książka wyzwalająca wiele odczuć, którą bardzo polecam. 
Ocena: 5/5

34 komentarze:

  1. Bardzo cenię sobie dobrze skrojone powieści na faktach. Muszę ją koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno wyzwala wiele emocji, ty bardziej, że jest to prawdziwa historia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię czytać sagi rodzinne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zdecydowanie coś dla mnie. Recenzja bardzo mnie zachęciła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Choć na ogół nie sięgam po takie książki to dla tej zrobię wyjątek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie sagi, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna opowieść i w dodatku skrojona na faktach czyli to co lubię . Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękna okładka 😍 myślę, że to książka w sam raz dla mnie, uwielbiam, kiedy akcja toczy się w czasach wojennych 🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejna ciekawa pozycja, bardzo lubię książki z tego wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie sięgnę po tę książkę. Może mi się spodobać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię rodzinne sagi, więc chętnie poznam bliżej tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. witam serdecznie💚
    świetna recenzja książki 'Kiedy zakwitną brzoskwinie' - Melissy Fu .. zachęciłaś mnie do przeczytania, choć nie przepadam za wojennymi książkami, bo zbyt mocno je przeżywam, ale warto sięgnąć po tą książkę, gdyż jest oparta na faktach i poszerzyć wiedzę..
    - pozdrawiam bardzo ciepło, życzę dobrych dni i pięknych chwil każdego dnia 😊🍀😘

    OdpowiedzUsuń
  13. Historie oparte na faktach bardzo sobie cenię, więc zapisuję sobie tytuł tej książki, jako obowiązkowy do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobał mi się Ostatni cesarz, więc na pewno i ta pozycja byłaby ciekawa!

    OdpowiedzUsuń