czwartek, 9 stycznia 2025

Recenzja My first client

 

Yoon Jung Yup próbuje znaleźć pracę jako prawnik w kancelarii prawniczej w Seulu. Jednakże nie jest to takie proste, ponieważ pochodzi z małego miasteczka. W międzyczasie mężczyzna rozpoczyna pracę w ośrodku opieki społecznej w swoim rodzinnym mieście. Pewnego dnia wraz ze swoją współpracowniczką idzie na komisariat policji, gdzie spotyka 10-letnią Da Bin. Dziewczynka zgłosiła, iż macocha znęca się nad nią, jednakże nikt jej nie uwierzył. Da Bin, widząc w Jung Yupie swojego sprzymierzeńca, codziennie odwiedza go w pracy wraz ze swoim młodszym bratem, co irytuje mężczyznę. Gdy Jung Yup wreszcie znalazł wymarzoną pracę w Seulu, dostaje wiadomość, że zdarzył się okropny incydent: Da Bin zabiła swojego brata. Czy prawnikowi uda się dotrzeć do prawdy?


"My first client" to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach mających miejsce w 2013 roku.
To wstrząsająca historia, która mogła się nie wydarzyć. Niestety dorośli, u kórych szukały pomocy dzieci nie zareagowały prawidłowo i doszło do tragedii.
Produkcja zmusza do rozważań jaka jest granica między dyscyplinowaniem dzieci a pastwieniem się nad nimi.
Zwłaszcza w Korei panuje przekonanie, by nie wtrącąć się w sprawy rodzinne sąsiadów, nawet jeśli jest się zaniepokojonym tym, co się dzieje w ich domu.
Film ogląda się ciężko i wywołuje łzy, jak zawsze gdy niewinnym i bezbronnym dzieje się krzywda.
Szokujące są wciąż rosnące statystyki dotyczące znęcanie się nad dziećmi w Korei Południowej.
Co gorsze okazuje się, że w Kraju Spokojnego Poranka opieka społeczna nie ma prawnych narzędzi by skutecznie ukarać sprawców.
Film można obejrzeć z polskimi napisami na dramaqueen.
Ocena: 5/5

31 komentarzy:

  1. Fantastyczna recenzja, kolejny tytuł wart uwagi. Dzięki tobie poznałam już tyle ciekawych filmów, najbardziej cenię sobie właśnie te, które wywołują burzę uczuć. Uwielbiam przeżywać film i gdy zostaje dłużej w głowie, niż tylko podczas seansu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poruszająca, ważna tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Film na pewno nie pozwoli pozostać obojętnym na cierpienie dzieci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to można wynieść z tego filmu - należy reagować, gdy coś nas zaalarmuje, zanim dojdzie do tragedii.

      Usuń
  4. Z przyjemnością skorzystam z Twojej polecajki kochana i obejrzę ten film.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli się nie pogniewasz ja odpuszczę sobie ten film...moje starego serce może tego nie wytrzymać! Zawsze podczas takich seansów narasta we mnie ogromna złość, że ktoś może być tak bezwzględny dla dzieci,i to swojego dziecka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pogniewam się :D
      Rozumiem, że nie dla każdego jest to film.

      Usuń
  6. Wzruszać się na filmie czasami lubię, choć gdy krzywdzone są dzieci lub zwierzęta, to za wiele...

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro wywołuje takie emocje i łzy to warto się skusić na ten film.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakże często sie tak naprawdę dzieje.... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa recenzja. Niestety ten film przy mojej wrażliwości nie jest dla mnie. Jakie to jest przykre, że musi dojść do takiego dramatu, by ludzie zauważyli, że zło jest tak blisko. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna recenzja. Chętnie obejrzę :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię historie oparte na prawdziwych wydarzeniach :D

    OdpowiedzUsuń
  12. To na pewno wstrząsająca historia. Może i ja obejrzę ten film.

    OdpowiedzUsuń
  13. Film porusza bardzo ważny temat, a recenzja świetna.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najpierw byłam pewna, że chcę to zobaczyć, ale już po chwili ta pewność ze mnie uleciała. Sama nie wiem, czy chcę cierpieć oglądając i mając świadomość, że historia oparta jest na faktach :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Poważna tematyka ale o takich sprawach też trzeba mówić . Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię czytać Twoje recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubie takie firmy Ciekawy jak go znajdę to obejrzę . Super recenzja

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze kiedy zdarza się tragedia ktoś popełnia błąd. Tym błędem jest znieczulica.
    Nie wyobrażam sobie, jak można zostawić dzieci samym sobie bez żadnej pomocy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zawsze mnie zaciekawiłaś
    Życzę abyśmy postarały się odnaleźć radosne chwile każdego dnia

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię oglądać filmy oparte na faktach ale nie takie, które ukazują krzywdę, tym bardziej wyrządzoną dzieciom. Nie rozumiem jak można traktować takie małe, bezbronne istotki. Z drugiej jednak strony, może powinniśmy oglądać i uczulać się na zachowania innych osób by zapobiegać takim dramatom?

    OdpowiedzUsuń
  21. I mnie zaciekawiłaś tym filmem. Tylko szkoda, że ta historia naprawdę miała miejsce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa recenzja.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo trudna tematyka :( chętnie obejrzę, choć już czuję, że będą mi towarzyszyć ciężkie emocje

    OdpowiedzUsuń