Matka (Yeong-nam Jang) przeprowadza się wraz z dwiema córkami do dużego domu na wsi, z powodu choroby płuc Soon-Yi (Bo-yeong Park). Na miejscu wita ich Ji-tae (Yeon-seok Yoo) - syn biznesmena, który pracował wraz z jej zmarłym mężem. Pewnego dnia Soon-Yi dokonuje niesamowitego odkrycia. Za zamkniętymi drzwiami stodoły znajduje wilkołaka (Jung-ki Song). Rodzina bierze go pod swoją opiekę, ponieważ myślą, że jest sierotą. Z czasem jednak Chul-Soo (bo tak nazywa chłopca matka) coraz bardziej zaczyna interesować się dziewczyną, tak samo jak Ji-tae.
Soon-Yi postanawia oswoić chłopaka, zachowującego się dotąd jak dzikie zwierzę, korzystając z książki o trenowaniu psów. Chul-Soo odwdzięcza jej się, ratując ja przed niechcianymi awansami Ji-Tae.
Jednym z celów dziewczyny jest nauczenie wilkołaka mowy.
Jaka jest jednak prawdziwa natura chłopaka i czy wilkołak ma szansę na życie w społeczeństwie?
Pierwsza część filmu jest różni się od drugiej. Płynnie przechodzi z lekkiej komedii do wzruszającego dramatu, w trakcie którego uroniłam kilka łez.
Ocena: 4/5
Ciekawy koncept :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńBrzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńTakie też jest :)
UsuńNo proszę, ależ mnie zaciekawiłas tą recenzją 😀
OdpowiedzUsuńTaki był cel :)
Usuńinteresujące
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
UsuńBrzmi bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)
UsuńO, coś dla mojego męża, uwielbia wątki z wilkołakami. A co do azjatyckich klimatów, to wczoraj akurat oglądałam japońską komedię kryminalną "City Hunter" (2024). Całkiem-całkiem. Sporo akcji i świetne sceny walki. Humor specyficzny, ale... Dla rozrywki... czemu nie?! :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na obejrzenie City Hunter :)
UsuńW sumie już dawno nie oglądałam żadnej ekranizacji z wilkołakami, a bardzo lubię dzieła z nadprzyrodzonymi postaciami :)
OdpowiedzUsuńLubię takie filmy, gdzie można się jednocześnie pośmiać jak i powzruszać. Chętnie obejrzę :)
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam również :)
UsuńNie jest to mój gatunek filmowy.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńBardzo interesujący film :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo :)
UsuńWygląda interesująco, ale niestety nie dla mnie. Nie przepadam za fantastyką, więc tym razem się wstrzymam :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, gusta są różne :)
Usuńoj lubię filmy o Wiłkołakach:D
OdpowiedzUsuńWIęc zachęcam do obejrzenia :)
UsuńŚwietna recenzja! Przyznam że interesuje mnie ten tytuł. Jestem otwarta na wszelkie gatunki filmowe 😊 chętnie zobaczę!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Jestem otwarta na różne gatunki filmowe :)
UsuńPierwsze słyszę, a to zaskakujące z taką obsadą!
OdpowiedzUsuńNo tak, ten film był kręcony zanim jeszcze Song JoongKi stał się gwiazdą :)
UsuńSuper recenzja, ciekawe.pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :)
UsuńOstatnio zaczęłam oglądać Pyrę w Korei i wkręciłam się w temat Azji :D
OdpowiedzUsuńCiekawy film ;)
Miłego dnia! :)
Angelika
O, super :)
UsuńOswajanie wilkołaka pewnie do prostych nie należy? 😀
OdpowiedzUsuńHahaha, no nie :)
UsuńZapowiada się naprawdę ciekawy film :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
UsuńCałkiem fajna ta drama, taka w moim klimacie. Ja oglądam Bandycką pieśń. Bardzo podobne do Potwora z Guyengsong. Sceny walk rewelacja. Wsiąkłam.
OdpowiedzUsuń