piątek, 28 lutego 2025

Recenzja Hijack 1971

 

Korea, rok 1971. Między Północą a Południem iskrzy. Jeon Tae In zaczyna od nowa, jako pierwszy oficer lotów komercyjnych. Przez głośny incydent sprzed lat stracił karierę wojskową w siłach powietrznych, przyjaciela i dobre imię. 

Gdy rutynowy lot do Seulu przerywa wybuch bomby, Tae In musi znów zmierzyć się z niemożliwym wyborem. Żądania porywacza mogą kosztować nie tylko życie pasażerów i załogi, ale też ostatecznie rozpalić konflikt między państwami

"Hijack 1971" to film oparty na faktach. Jego akcja rozpoczyna się w 1969 roku, kiedy to porwany przez terrorystę samolot został uprowadzony do Korei Północnej. W 1970 roku 39 z 50 pasażerów wróciło do Korei Południowej, a 11 zostało na Północy, jako że posiadali cenione przez ten kraj umiejętności. Jeon Tae In był tym pilotem. który mimo rozkazu nie zestrzelił jednego silnika samolotu paseżerksiego, co zmusiłoby go do awaryjengo lądowania. Z tego powodu mężczyzna został zwolniony ze służb wojennych.
Ten film trzyma w napięciu do ostatnich minut. Nie sposób nie kibicować załodze samolotu, którzy heroicznie próbowali zapewnić bezpieczeństwo ludziom na pokładzie.
"Hijack 1971" to film, w którym pokazane są reakcje na sytuacje zagrażające życiu. Niektórzy zdolni są nawet do najwyższych poświęceń.
Podobały mi się efekty specjalne oraz gra aktorska, która była na wysokim poziomie.
Poznajemy również historię terrorysty, który zmuszał pilotów do obrania kursu na Koreę Północną. 
Zostął on niesprawiedliwie potraktowany przez rządy Kraju Spokojnego Poranka, choć, oczywiście, nie usprawiedliwia to jego zachowania.
Film można obejrzeć z polskim lektorem na cda.
Ocena: 4,5/5

2 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa tego filmu. Tym bardziej, że jest oparty na faktach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno ciekawy z psychologicznego p.widzenia.

    OdpowiedzUsuń