sobota, 11 maja 2024

Recenzja Kroniki dziwnych bestii - Yan Ge

 

W Yong’anie bestie żyją obok ludzi. Fizycznie bywają niemal nie do odróżnienia: pociągające, melancholijne, czasem tragiczne, nierzadko bardziej ludzkie niż ludzie. Na własnej skórze przekonuje się o tym pewna pisarka – dawniej studentka zoologii u najwybitniejszego badacza bestii. Jej kroniki spotkań z przedstawicielami innych gatunków stają się w mieście literacką sensacją. Ona zaś z każdym tekstem zbliża się do rozwiązania niepokojącej zagadki własnego pochodzenia.

Książka ma ciekawy format - w każdym rozdziale poznajemy inny gatunek bestii. W sumie jest ich dziewięć. Każdy z nich róznił się cechamy fizycznymi, zachowaniem oraz genezą. Podziwiam wyobraźnię autorki, która stworzyła tyle rodzajów monstrów. Świat przedstawiony w powieści jest zaiste fascynujący.
Niektóre bestie są spychane na margines społeczny - tak jak w świecie realnym ludzie nie tolerują inności. 
Wraz z każdym rozdziałem dowiadujemy się coraz więcej na temat głównej bohaterki i jej rodziny.
To powieść dziwna, niebanalna. skłaniająca do refleksji i zapadajća w pamięć.
Co ciekawe w momencie wydania książki pisarka  miała zaledwie 21 lat.
Ocena: 4,5/5

23 komentarze:

  1. Nie znam, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Piękna okładka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie nietuzinkowe książki. Zapisuję sobie jej tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie ;)
    Miłego dnia! :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą książką, bardzo lubię takie dziwne niebanalne powieści 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiła i zaintrygowała mnie Twoja recenzja. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie znam tego tytułu, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Świetna recenzja. Tytuł sobie zapiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam opinie, że albo się tę książkę kocha albo nienawidzi ;) Ja jeszcze nie miałam okazji czytać, ale jeśli nadarzy się okazja to na pewno zapoznam się z tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  8. trochę jak o fantastycznych zwierzętach j.k.rowling;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Powieść o bestiach to nie dla mnie. Muszę jednak przyznać, że autorka była rzeczywiście bardzo młoda w momencie pisania książki. Ciekawe, skąd ten pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Młodą autorka, nie lubię takich zmor rozmaitych ale to kwestia.gustu.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zainteresowałaś mnie. Brzmi intrygująco. Ale ja też mam słabość do literatury azjatyckiej... PS Piękna okładka. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No proszę, ależ to musi być fascynująca książka. Zestawienie ludzi z żyjącymi obok bestiami. Naprawdę bardzo ciekawe. I okładka rzeczywiście bardzo ładna, przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się ciekawie. Serdeczności 🤗

    OdpowiedzUsuń
  14. W takim razie zapisuję tytuł :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie jestem ciekawa tych bestii. Ale młodziutka autorka rzeczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładka zachęca, aby po nią sięgnąć.
    Pozdrawiam zapachem maja

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo bym chciała przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  18. zapowiada sie super, tylko szkoda, że w naszej bibliotece nie ma azjatyckich autorów. Pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Azjaci mają niesamowitą wyobraźnię do takich historii.

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tą pozycję- na myśl o róznorodnych bestiach jakoś pomyslałam o Naruto :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tym razem, nie do końca moja tematyka, ale wiem komu mogę tę książkę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię takie motywy, chętnie poznałabym świat stworzony przez autorkę :)

    OdpowiedzUsuń