Jak wynika z badania opublikowanego w poniedziałek, ponad połowa żonatych Koreańczyków miała pozamałżeńskie romanse przynajmniej raz w życiu, podczas gdy 40 proc. z nich uważa, że „kupowanie seksu nie jest zdradą”.
Badanie zostało przeprowadzone wspólnie przez Linę Korea oraz lokalną klinikę seksuologiczną. Wzięło w nim udział około 1100 Koreańczyków w wieku 20 lat i starszych.
Badanie wykazało, że 50,8% ankietowanych mężczyzn i 9,3% ankietowanych kobiet zdradziło swoich legalnych partnerów przynajmniej raz w życiu.
Warto zauważyć, że 43,3% respondentów, którzy nie uważali płacenia za seks za zdradę, miało przynajmniej jeden romans pozamałżeński.
Jednakże 20,9 procent. osób, które uważały kupowanie seksu za zdradę – tak samo jak romans – nadal utrzymywało pozamałżeńskie związki.
Na prawdopodobieństwo zdrady wpływała nie tylko płeć, ale także poziom dochodów.
Spośród osób, których dochód gospodarstwa domowego wynosi 5 milionów wonów (4501 dolarów) lub więcej, 34,1 proc. zdradziło swojego współmałżonka, podczas gdy 25,4 proc. osób, których dochód gospodarstwa domowego wynosi 3,5 miliona wonów lub mniej, dopuściło się związków pozamałżeńskich.
Jeśli chodzi o zawód, najwyższy odsetek osób, które zdradzały, (bo aż 40,6 procent), prowadziły własne firmy. Drugą co do wielkości grupą, stanowiącą 39,3 procent, byli pracownicy biurowi, a następnie pracownicy fizyczni, stanowiący 33,8 procent.
Sąd Konstytucyjny Korei Południowej zalegalizował cudzołóstwo w zeszłym roku, znosząc 60-letnie prawo, które czyniło pozamałżeńskie romanse nielegalnymi i karanymi karą więzienia. Prostytucja nadal pozostaje nielegalna.
Od 2004 roku, kiedy Korea Południowa uchwaliła własne prawo antyprostytucyjne, zarówno kupowanie, jak i sprzedawanie usług seksualnych jest uważane za działalność przestępczą i podlega karze do jednego roku więzienia.
Źródło: koreaherald z 2016 roku
Trudno mi tu coś skomentować. :)
OdpowiedzUsuńNiestety fakty i statystyki jasno ukazują, że ludzie nie traktują swoich małżonków z szacunkiem. Smutne to konkluzje.
OdpowiedzUsuńNiegrzeczni Koreańczycy. A Koreanki przecież takie ładne i młodo wyglądają... Widać to nie urodę chodzi, tylko może o odmianę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Chyba tym co prowadzą własne firmy jest po prostu najłatwiej ;p
OdpowiedzUsuńTo żartem, a powaznie to zdrada nie jest fajna....
Masakra po prostu
OdpowiedzUsuńHmm to dość zatrważające statystyki.
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci że to bardzo smutne! Ja nie rozumiem zdrady,a tutaj dopuszczają się jej więcej niż raz! No to po co są w związku??
OdpowiedzUsuńMyślę, że w innych częściach świata statystyki by wcale mocno nie odbiegały od tych koreańskich niestety. Ale są odważni, skoro u nich za zdradę groziło więzienie :)
OdpowiedzUsuńNie powiem - lubię wszelkiego rodzaju statystyki, ale te bardzo niepokoją....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No cóż, ludzie powinni ćwiczyć uwagę, za szybko się nudzą. I to chyba nie tylko dzieje się w Korei, statystyki to nie wszystko, wystarczy pogadać ze znajomymi.
OdpowiedzUsuńAlle post ciekawy, dobrego tygodnia!
To po co brać ślub . :/ słabo Choć ciekawie poznać jak jest w innych kulturach ale gorzej że tak się dzieje już wszędzie
OdpowiedzUsuńPrzykre i niepokojące jest takie działanie przeciwko normom i wartościom...
OdpowiedzUsuń