Gang In-ho podejmuje prace w szkole dla niesłyszących dzieci w Gwangju. Niewiele czasu zajmuje mu odkrycie prawdy o przerażających praktykach mających miejsce w szkole, w której nauczyciele nie tylko znęcają się nad dziećmi fizycznie i psychicznie, ale również wykorzystują je seksualnie. Gdy Gang In-ho decyduje się podjąć walkę o prawa dzieci i wspólnie z działaczką na rzecz praw człowieka Seo Yoo-jin nagłaśniają sprawę. Wkrótce przekonują się, że całą sprawę próbują ukryć nie tylko pracownicy szkoły, ale również policja, prokuratura i miejscowa hierarchia kościelna.
Uciszeni to film oparty na faktach, co sprawia, że nie można przejść obok niego obojętnie. Być może to sprawiło, iż produkcja okazała się kinowym hitem w Korei. Wywołuje ona przerożne emocje; sceny molestowania dzieci odrzucają i oburzają. Współczujemy, gdy słabszym dzieje się krzywda. Domagamy sie sprawiedliwości. Pogardzamy sprawcami.
Główny wątkiem była rozprawa sądowa, która odsłoniła szokujące zdarzenia. Samo zakończenie również wstrząsa widzami. Wszechobecna korupcja i maskowanie przestępstw jest na porządku dziennym,
Okazuje się, że film spełnił swe misyjne przesłanie. Po jego premierze zmieniono ustawę o wykorzystywaniu seksualnym w Korei, zamknięto szkołę i wsadzono kilka osób do więzienia (w skutek wznowionego śledztwa).
Ocena: 5/5
Matko, czuję, że ten film wzbudza bardzo wiele emocji ze względu na temat jaki podejmuje.
OdpowiedzUsuńInteresujący Rzetelna recenzja
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję. Film i temat jest niezwykle ważki. Serdecznie pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńFilm zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Oj to mocny film ale też ważny....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
Daruję sobie, z kilku powodów ...
OdpowiedzUsuńMyślę, że film wyzwoliłby u mnie mnóstwo emocji.
OdpowiedzUsuńOj ! Widać, że to bardzo smutny i niełatwy film. Dziękuję za recenzję.
OdpowiedzUsuńO! Ja na pewno nie dam rady go obejrzeć, emocjonalnie bym się rozpadła...
OdpowiedzUsuńO matko! Przeczytałam: głuchych dzieci i pomyślałam o świetnym filmie pt. Dzieci gorszego Boga... a tutaj taki temat... Chyba nie dam rady, zwłaszcza, że mam w klasie chłopca, który ma duży niedosłuch. :((((
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tego filmu... to trudne i mocne kino, ważne, że przyczynił się do zmiany ustawy i pociągnięcia do odpowiedzialności winnych.
OdpowiedzUsuńZe względu na ciężki temat (m.in. krzywda dzieci), chyba daruję sobie obejrzenie filmu. Gdy dowiaduję się o takich sprawach, moje emocje sięgają zenitu. Bardzo takie sprawy przeżywam i denerwuję się. Jednak dziękuję za recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
To chyba nie na moje nerwy
OdpowiedzUsuńDobrze, że film nagłośnił sprawę.
OdpowiedzUsuńTrochę mnie przerażają takie tematy
OdpowiedzUsuń