poniedziałek, 18 listopada 2024

Recenzja Nietuzinkowy sklep całodobowy - Kim Ho Yeon

 

Na jednej z mało uczęszczanych uliczek Seulu można natknąć się na niepozorny sklep całodobowy. Taki, do którego wpada się tylko na chwilę, by wziąć na wynos kimbap i buteleczkę soju. Pewnego dnia właścicielka, pani Yeom, odzyskuje cenną zgubę dzięki pomocy pewnego bezdomnego mężczyzny. Poruszona jego losem postanawia zatrudnić go w sklepie. Wielki jak niedźwiedź Dokko z początku nie wzbudza zaufania. Nie wiadomo skąd się wziął, cierpi na amnezję, ma problemy z mówieniem. Ale to jego obecność sprawia, że w życiu pracowników i klientów sklepu zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy…
W trakcie lektury poznajemy angażujące historie klientów sklepu. Młoda dziewczyna zyskuje odwagę, by zrobić krok dalej. Zapracowany ojciec przestaje topić smutki w alkoholu. Zagubiona matka odnajduje nić porozumienia z synem. A wszystko za sprawą Dokko, który, mimo swojego dość onieśmielającego wyglądu, emanuje ciepłem.
Oprócz problemów klientów sklepu, głownym wątkiem powieści jest tajemnica tożsamości Dokko.
Na szczęście na końcu poznajemy losy mężczyzny.
Książka zawiera wiele przesłań. Uczy, że nie szata zdobi człowieka, że każdy zasługuje na drugą szansę i że ciążką pracą można sporo osiągnąć. 
Ocena: 4,5/5

44 komentarze:

  1. Klik dobry:)
    Jakże ważne i uniwersalne przesłania płyną z tej książki. Potrzebują takich wszyscy ludzie, czy to z Seulu czy z Warszawy, o!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki z przesłaniem, a ta je posiada. Będzie prezentem pod choinkę. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam 💕

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę. Piękna lekcja człowieczeństwa, moralności, odpowiedzialności i empatii... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zajrzałabym do tego sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przeczytam :) w okresie świątecznym lubię tego typu książki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesująca treść. Dzieje się tyle dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem spotyka się ludzi, że wszystko z nimi wydaje się łatwiejsze. Serdeczności zostawiam. 💕

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojejuśku ależ mnie zaciekawiłaś tą recenzją! Z chęcią bym przeczytałam taką książkę z zagadką 😃

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka magiczna jest ta okładka :)
    Bardzo zaciekawiła mnie postać Dokko. Wydaje się bardzo empatyczną osobą mimo swoich schorzeń. A nutka tajemnicy w książce, zawsze się przyda, więc super, że o to też zadbali :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie muszę ją przeczytać, bo zaciekawiła mnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna okładka i bardzo zachęcająca recenzja 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. I takie książki lubię! Wpisuję na moją już bardzo długą listę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna bardzo ciekawa pozycja do przeczytania :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę książkę pożyczoną z biblioteki. Po Twojej recenzji chętnie ją przeczytam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi pięknie... Aż się chce przeczytać:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Jako sroka muszę to napisać: jaka ładna okładka!
    Chętnie bym się skusiła na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna okładka i po Twojej recenzji mam ochotę zajrzeć do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pewnością by mi się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lekkie skojarzenia z co prawda bardziej brutalną Zieloną milą. Tam też duży niewzbudzający zaufania człowiek ma w sobie nietypowe ciepło. Tę opowieść też mam wielką ochotę poznać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię książki z przesłaniem:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyznam, że książkę zakupiłam, ale jeszcze nie miałam czasu przeczytać :(

    OdpowiedzUsuń