Uznany pisarz Ōki pragnie spotkać się ze swoją dawną dziewczyną, którą przeszło dwadzieścia lat temu rozkochał w sobie i porzucił w tragicznych okolicznościach.
Burzliwa historia ich miłości, młodego mężczyzny i nastolatki, stała się inspiracją do napisania jego najsłynniejszej powieści.
Otoko otrząsnęła się z rozpaczy.
Po wielu latach została rozpoznawalną malarką. Mieszka teraz ze swoją młodziutką uczennicą Keiko przy świątyni w Kioto, w historycznej i duchowej stolicy Japonii. Nigdy nie zapomniała o Ōki, ale jego zaskakujący powrót niepokoi ją oraz jej protegowaną, która postanawia pomścić dawną krzywdę ukochanej mentorki.
"Piękno i smutek" to opowieść o pięciu ludziach, których losy zostały ze sobą splecione.
Łączy ich historia sprzed lat - kochają się i nienawidzą.
Zemsta, którą planuje Keiko wprowadza nutę niepokoju. I jak się okazuje słusznie, bowiem dochodzi do tragedii.
Trudno jest polubić głównego bohatera. Uwiódł i pozbawił niespełna szesnastoletnią dziewczynę niewinności, zdradzał żonę (i to nie tylko z Otoko), lawirował między kochanką a małżonką.
Z kolei można współczuć trzem zranionym przez niego kobietom - jego małżonce Fumiko, malarce Otoko oraz jej Keiko, która jest zakochana w mentorce, mimo że ta nigdy nie zapomniała o Oki.
Kawabata Yasunari, japoński noblista, nadał książce melancholijny klimat oraz napisał ją poetyckim językiem.
Jedyną wadą był opisy malarzów oraz ich dzieł, które mnie nużyły.
Ocena: 4/5
Świetna recenzja, ale obawiam się trochę tego poetyckiego języka. Nie przepadam za takim stylem.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten poetycki język przypadłby m do gustu :)
OdpowiedzUsuńZemsta często prowadzi do tragedii. Nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńZnam takie historie w realu
OdpowiedzUsuń