Recenzja BTS - Dynamite

Dynamite jest pierwszym w pełni w języku angielskim singlem BTS. Jak udał on się grupie?

Dynamite, jak twierdzą członkowie BTS, powstało by nieść radość w trudnych czasach pandemii. Zdecydowanie im się to udało, ponieważ oglądając teledysk nie sposób się nie uśmiechnąć.
Melodia funkowa wraz z gitarą i trąbą tworzą radosną kanonadę dźwięków. Piosenka przypomina styl Bruno Mars Uptown funk.
Jungkook brzmi bardzo dobrze otwierając singiel,  nieco naśladując styl Michela Jacksona. W całym utworze widoczne są nawiązania do Króla Popu.
Podoba mi się również refren, choć nie jest on dobrze wyodrębniony. Jedynym minusem jest końcówka piosenki, która śpiewana jest zbyt wysokimi dźwiękami.
Utwór skomponował mało znany kompozytor David Stewart. Podoba mi się, że BTS zwraca uwagę na dobrą muzykę a nie jedynie współpracuje z głośnymi nazwiskami.
Piosenka osiągnęła już wiele sukcesów, m.in.:
- najwięcej wyświetleń na youtube w ciągu doby (nieco ponad 101.1 mln)
- jest jedyną angielską piosenką która osiągnęła PAK razem z Let It Go (w 2013)
- BTS są pierwszą i jedyną grupą męską idoli, która osiągnęła PAK przez 3 kolejne lata (Fake love w 2018, Boy with Luv w 2019 i Dynamite w 2020)
- jest pierwszym artstą  w historii na youtube, który ma dwa teledyski polubione przez ponad 16 mln (z Boy with Luv i Dynamite)
- pierwsze miejsce na billboard hot 100 *pierwsze dla koreańskiego artysty)

Podsumowując, jest to bardzo dobra piosenka. Najlepsza od czasów DNA.
Ocena: 4.5