Recenzja Student A

 

Jang Mi Rae jest zamkniętą w sobie dziewczyną. Inni uczniowie prześladują ją w szkole i traktują jak wyrzutka. W domu doświadcza przemocy od ojca pijaka. Aby zapomnieć o otaczających ją problemach, Mi Rae ucieka do świata gier komputerowych oraz pisze autorskie opowiadania. Jej życie zmienia się, kiedy Lee Baek Hab – najpopularniejsza dziewczyna w klasie, oferuje jej swoją przyjaźń. W międzyczasie społeczność w grze rozpada się i Mi Rae traci oazę, do której udawała się podczas trudnych chwil. Zmuszona jest stawić czoła ponurej rzeczywistości.

Podobała mi się kreacja głównej bohaterki, którą bardzo polubiłam. Jang Mi Rae to introwertyczka i może dlatego za cel obrały ją sobie klasowe prześladowczynie. Kim Hwan Hee doskonale odegrała swoją rolę - mogłam odczuć samotność postaci. Zaipomowało mi, że potrafiła wybaczyć dziewczynie, która wyrządziła jej krzywdę.

Zakończenie  nieco mnie zdziwiło -  było dość satysfakcjonujące choć nie wytłumaczono, co stało się z ojcem pijakiem 

"Student A" to dziwna opowieść. Z jednej strony traktuje o poważnych tematach (alkoholizm, przemoc i szkolne znęcanie się), ale z drugiej niesie nadzieję na lepsze jutro. 

Ocena: 4/5