wtorek, 23 lipca 2024

Recenzja Joint Security Area

 

Na granicy pomiędzy Koreą Północną i Południową doszło do strzelaniny pomiędzy grupą żołnierzy z obu stron. W wyniku tego dwóch żołnierzy z Korei północnej zginęło, natomiast jeden żołnierz z Korei Południowej został ciężko ranny.
Ten incydent może mieć poważne konsekwencje polityczne dla obu stron dlatego też jak najszybciej powołano neutralną prawniczkę do zbadania tej sprawy (major Sophie Jean). Oczywiście obie strony przedstawiają całą sytuację nieco inaczej, ale gdzie tak naprawdę leży prawda?

Joint Security Area przedstawia relacje między czterema północno i południowo-koreańskimi żołnierzami, którzy mimo gębokich podziałów zaprzyjaźnili się. 
Czy ich więź może jednak przetrwać, gdy zostanie poddana próbie?

Plusem produkcji jest to, że do samego końca nie poznajemy prawdy o zdarzeniu a film trzyma w napięciu.
Kolejną zaletą jest gra aktorska ByungHyuna Lee (znanego mi z Mr Sunshine) oraz KangHo Songa (Parasite). 
Mzuyka spełnia swoją rolę, wprowadzając widza w niepokój, zwłaszcza podczas sceny strzelaniny.
Ocena: 4,5/5

8 komentarzy:

  1. Wiem, komu mogłabym polecić ten film.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie moje klimaty, ale myślę że ten film mógłby się spodobać wielu osobom 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa, czy taka przyjaźń przetrwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie obejrzę skoro tak dobrze oceniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za polecajkę, może uda mi się obejrzeć ten film

    OdpowiedzUsuń
  6. Dosc oryginalny pomysl na scenariusz, chetnie kiedys zobacze ten film :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś obejrzę, na razie mam spory zapas do obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń